Hej skarby !
Już chce weekend ! Szkoła mnie męczy , dzisiaj po szkole nie miałam siły iść na siłownie :( A jutro cały wieczór musze się uczyć biologii.. Ale ciesze się z dzisiejszego dnia , pogodziłam się z bardzo dobrą koleżanką . Od kilku miesięcy byłyśmy w kłótni i się do siebie nie odzywałyśmy. Ale w końcu jest zgoda
menu:
śniadanie: serek naturalny z błonnikiem
2 śniadanie: 7 days ( zapomniałam kanapki z domu i niestety głód zmusił mnie do zgrzeszenia)
obiad: lazania z kurczakiem i pomidorami
podwieczorek: mała kanapka z dżemem niskokalorycznym
kolacja: sałatka warzywna
Nie mam pomysłu co moge jeść w szkole. Rano nie moge jeść śniadań , dopiero tak ok godziny 10-11 jem pierwszy posilek . Doradzicie ?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kajkakatarzyna
4 października 2012, 23:21Do szkoły można sporo rzeczy zabrać, zależy co lubisz? Może jakąś ulubioną sałatkę w pojemniczku?(można ją zrobić wieczorem i schować w lodówce do rana) Jabłko, marchewki,brzoskwinia ? Lub pospolite kanapeczki z duża ilością zieleninki:) Pozdrawiam i super, że pogodziłaś się z koleżanką...Napewno Wam lżej i dużo bardziej radośnie. Pozdrawiam
Misiaa1997
4 października 2012, 15:19Skoro to pierwszy taki posiłek to bym radziła jakieś jogurty i grahamki czy ciemnego pieczywo z czymś. ;)
88sweet88
4 października 2012, 08:29ojj duzo roznych rzeczy:) salatki, jogurt z musli, owoce jakies orzechy ,kanapie z salata i jakas fajna szynko i ogorek.. od koloru do wyboru:D:D pomysl co lubisz i poeksperymentuj w kuchni:D
be.slim
3 października 2012, 22:50Kiedyś zatęsknisz za szkołą :) Może weź do szkoły ciemną bułkę posmarowaną masłem lub serem topionym/ serem kanapkowym + pomidora lub liść sałaty oraz owoc? Pozdrawiam :)
cambiolavita
3 października 2012, 22:48Ja jednak polecilabym Ci jesc sniadania, zwlaszcza cieple, np owsianka lub platki z mlekiem. Plus jakis owoc lub jogurt pitny do szkoly, o ile nie kanapka...
rroja
3 października 2012, 21:42a czemu nie możesz jeść śniadań? Ja biorę jakiś owoc, jogurtów nie polecam, po pierwsze za dużo cukru, po drugie mogą zrobić psikus w plecaku jak już ktoś niżej pisał ;) kanapka też jest ok. albo o, wafle ryżowe.
ewcia.1234
3 października 2012, 21:41jesli nie kanapki, to jakieś owoce, np. jabłka albo jogurty pitne ;)
Maarla
3 października 2012, 21:25Super, że się pogodziłyście ;)) Sałaaatki!
Magda1788
3 października 2012, 21:15Miałam identyczną sytuację z przyjaciółką, dobrze wiem jak to.. Ja biorę kanapkę i jogurt, ale taki pitny bo inaczej mam miazgę z plecaka xd
Ania099
3 października 2012, 20:51ja do skzoły brałam jabłka albo serek wiejski :D