W końcu jutro piątek i nie ide do szkoły , postanowiłam już zacząć weekend od rana . Zrobie sobie od rana domowe spa bo wieczorem impreza haha
Dzisiaj zebrałam siły i poszłam z mama na siłownię . Oczywiście wyszłam z niej cała mokra i czerwona. Ale bardzo dobrze ! W końcu się zmobilizowałam :)
menu:
śniadanie: kanapka z szynką sałatą i pomidorem
2 śniadanie: jabłko
obiad: spagetti bolognese
podwieczorek: jabłko
kolacja: kanapka z szynka papryką i sałatą
samograjka
5 października 2012, 20:45mniam, mniam :)
Misiaa1997
5 października 2012, 13:25Siłownia ! Kurcze, a u mnie za młoda jestem na nią :(
Katrinaa
5 października 2012, 01:30Gratuluje moja siłownia to na razie pomysł ;p;p
katyab1
5 października 2012, 00:00Na tej silowni to czlowiek sie upoci, zaczerwieni az wstyd sie pokazac ale pozniej mamy piekna nagrode i cialko ktorym mozemy sie chwalic.....tak ze wytrwalosci :))))))))))))))))
ssuperchick
4 października 2012, 23:43ładnie to tak porzucać szkołę na rzecz imprezy ? hahaha robię jutro to samo ! :D rano biegi, spa a potem będę świętować urodzinyyy które są dopiero we wtorek ale nic nie stoi na przeszkodzi zacząć już od jutra :D
ewcia.1234
4 października 2012, 22:02oj, brawo za siłkę ;)
Magda1788
4 października 2012, 21:06Ja zawsze też cała czerwona jestem, och nie lubię tego bardzo ;/..