Kilka z Was prosiło mnie o kilka rad na temat odchudzania. Całego menu niestety nie mogę Wam wstawić ale zalecenia jak najbardziej :)
Oto kilka z nich:
1. Kolacja najpóźniej o 19. Lub na 4 godziny przed snem
2.Należy starać się jeść regularnie. Odstępy między posiłkami nie wieksze niż 3-4 godziny
3. Codzinnie wypic minimum 1,5 litra wody. Polecam pic z cytryna. Oczyszcza ogranizm z toksyn i wspomaga odchudzanie. A Wode pić najlepiej szkalnką 20 minut przed każdym posiłkiem i szklanka przed snem.
4.Wysiłek fizyczny 3 razy w tygodniu powyżej 30 minut. ( Dopiero wtedy spala się tkanke tłuszczową) A nie częsciej bo organizm przyzwyczai się do tego wysiku i spowiolni metabolizm
5.Mięso wieprzowe tylko raz w tygodniu. Ryba 2 razy lub więcej a drób bez ograniczeń.
6.Dietetyczne owoce( Mozna jeść częsciej :P ): arbuz , pomarańcza, truskawki, grejfrut i kiwi
7.Najważniejszy punkt:
NIE WOLNO:
Nie zaleca się spożywać:
- Potraw smażonych i mocno przyprawionych
-Ciast z owocami i kremami
-Alkoholu, piwa
-Fast foodów i jedzenia z proszku ( typu sos w proszku, zupka chińska)
-Czerwone mięso i wędliny ( Tylko raz w tygodniu )
-Czekolade i słodycze
-Białe pieczywo
-Kawe, mocne herbaty i gazowane słodkie napoje
- Sól i cukier
8.Odnośnie chleba - nie jeśc tych desek. To badziewie nie syci i nie ma żadnych wartości odzywczych ! Najlepiej chleby z duża ilościa ziarna typu graham
9.Jajka tez tylko raz w tygodniu
I podam Wam przykładowe menu dla mnie na jeden dzień. Ale juz bez przepisów :P Bo za duzo pisania
Śniadanie: Bułka grahamka z twarozkiem ziarnistym lekkim , rzodkiewką i szczypiorkiem
2 śniadanie: Mały jogurt light z otręgami pszennymi
Obiad: Dorsz po prowansalsku ( jak chcecie to podam przepis )
Podwieczorek: Średnia pomarańcza
Kolacja:Mix owocowy ( koktail owocowy z jogurtem i otrebami)
Hmmmm to by było na tle, jak sobie coś jeszcze przypomnę to dodam w innym wpisie:)
Dzisiejsza waga ? 68 :D! Jutro zmieniam pasek wagi.
Motywacje na dziś :
Mam nadzieje że komus te rady pomogły, oczywiście dotyczą one diety 1000 kalori.
Buziaki :*
lola29
31 maja 2012, 18:39Muszę skorzystac z tych zaleceń ! :)
BeSexyy
31 maja 2012, 14:09Ja uwielbiam tak jeść :) I nie wyobrażam sobie już jeść inaczej ;) Tym bardziej, że jest taki ogromny wybór rozmaitych owoców i warzyw. :)
krcw
31 maja 2012, 13:05co do chleba to się nie zgodzę, nawet najbardziej zdrowy jest bardzo tuczący, przykładowo jedna kromka ma 3-4 razy więcej kalorii niż jedna "kromka" wasy. Dlatego przy odchudzaniu powinno się w ogóle nie jeść chleba....co innego na stabilizacji...:) wolisz zjeść 1 kromkę chleba czy 4-5 kromek wasy jeśli chcesz się najeść?:):) ja na przykład robię sobie 3 wasy na śniadanie z warzywami i białym serem...i nie jestem głodna, bardzo to jest dla mnie sycące, po chlebie czułam się napchana i za bardzo podnosił mi cukier więc już po 2 godzinach znów byłam głodna...nie polecam chleba, a te kupowane w sklepie razowe, to są w ogóle niezdrowe, bo dosypują do nich sztuczne barwniki i mnóstwo chemii żeby taki pełnoziarnisty chleb w ogóle im wyrósł ;(
patiti
31 maja 2012, 10:55rady fajne :) zaskoczyło mnie tylko to,że jaja można raz w tygodniu
Nefertiti1985
31 maja 2012, 08:47Dużo fajnych rad! Pewnie czesc z nich można fajnie wykorzystać :) kochana a opłaty za info nie pobierasz??? Heheheeeeeeeee ;P
Blama
31 maja 2012, 08:17ach pięknie ci idzie :)) :* miłego dnia :)
BiUti
31 maja 2012, 07:48bardzo cenne rady, chyba skorzystam :) Gratuluję spadku i czekam na przepis :)
justyna43219
31 maja 2012, 03:24dietetyk wymachał dietę 1000 kalorii?
Iwantthissobadly
30 maja 2012, 23:49Kochana no to w sumie wszystko takie oczywisce;))no zmieniaj zmieniaj paseczek,bo chudniesz pięknie i to na paseczku jak najbardziej powinno być widoczne!a co:D buziole!
rastal
30 maja 2012, 22:55to ja tu staram sie codziennie coś ćwiczyć a tu prosze ;P a do owocow to jaj akieś inne cuda słyszałam że rano owszem ale to dlatego bo na noc to metabolizm wolniej i one gniją /inne słowo ale nie pamietam/ i generalnie nie ;P ale dieta calkiem spoko
kiziamizia23
30 maja 2012, 22:42mnie się wydaje że 1000 kcal to za mało... ja byłam na 1200 kcal , no ale skoro dietetyczka tak zarządziła to pewnie wie co mówi;)
zlosnica83
30 maja 2012, 22:34Nie bawem i energia również nie da Ci spokoju ;)
makelifehappier
30 maja 2012, 22:24Nie to wiesz, zebym coś zarzucała, bo to ona się na tymz na ;) Tylko tak mi się nasunęło xD Skoro łądnie chudniesz no to jest ok =) Powodzenia dalej ;)
makelifehappier
30 maja 2012, 22:18Dietetyk polecił Ci dietę 1000kcal? Jak dla mnie fajny jadłospis =) A kolacja najlepsza xD choć troszke mnie dziwi, bo mówi się by owoce jeśc rano, bo to jednak węgle a ze kolacja białkowa powinna być.