Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co u mnie...


Jestem jakiś miesiąc na diecie.Chudnę bardzo ale to bardzo powoli. Przyczyna? Brak zmotywowania się do ćwiczeń oraz to że nie mogę  w siebie wmusić dużej ilości wody...

Nie pamiętam kiedy tak ładnie jadłam, bez żadnych wpadek, bez rzucania się na czekoladę... Nowa, wiosenna dieta tak na mnie działa:)

W piątek wizyta u Pani Dietetyk i zobaczymy co dalej :) 


A tym czasem moją największa motywacją jest bal inżynierski w listopadzie:

a) idealna waga-brak, muszę zrzucić jakieś 15 kg

b)brak partnera- nie zapowiada się, abym takiego znalazła

  • postrzelona

    postrzelona

    28 marca 2014, 01:05

    Hej:) Mamy podobną ilość kilogramów do zrzucenia, więc tym bardziej Ci kibicuje. Jak Ci idzie? Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.