Witajcie!
Dzisiaj po tygodniu zrobiłam kolejne ważenie i mierzenie. Waga - hahaha - 300 g mniej wow! A co do mierzenia to zdecydowanie lepiej - centymetry lecą i z tego jestem bardzo, bardzo zadowolona! Juuuuhuuu!!!
Wczoraj wpłynęło stypendium i zaszalałam na wiosennych zakupach. Kupiłam sobie nową kurtkę i buty... a dzisiaj planuję kupić jeszcze upatrzoną wcześniej torebkę... ojjj jakie szaleństwo. A co tam raz na jakiś czas można.
Ze smutkiem i delikatnymi wyrzutami sumienia muszę się przyznać do grzechu - wczoraj mój dziadek, który ze mną mieszka skończył 97 lat!! (też nie wierzę, że można osiągnąć taki wiek, ale on jest tego najlepszym przykładem). Zjechała się cała rodzina i był pyszny tort ciasteczkowy i jagodowy.... no i.... właśnie... tak... niestety... zjadłam (cienki) plasterek tego tortu... wszyscy jedli, mi nie wypadało odmówić. Po imprezie zrobiłam ćwiczenia z Mel B i mam nadzieję, że spaliłam ten kawałek.
Teraz siedzę nad kolejnym rozdziałem pracy magisterskiej i mam trochę dylematów i wydaje mi się, że bez konsultacji u promotora nie ruszę dalej... a w międzyczasie oglądałam zaćmienie słońca... no u mnie było świetnie widać!
Planuję dzisiaj wybrać się na Drogę Krzyżową, a teraz myślę nad obiadem, bo zaczynam robić się głodna.
Pozdrawiam Was serdecznie i całuję!
Trzymajcie się wiosennie Kochane!
Fryzja
27 marca 2015, 09:32Świetnie Ci idzie :) Pozdrowienia dla dziadziusia :)
Eleolena
24 marca 2015, 21:40Ooj, dopiero dzisiaj przeczytałam Twój wpis - dlatego spóźnione życzenia wszystkiego dobrego dla dziadzi :) co do tamtego kawałka, to pewnie już o tym torcie zapomniałaś, ale trzeba pamiętać, że w życiu trzeba pozwalać sobie czasem na rozpustę i przyjemności :) pozdrawiam :)
Monika123kg
23 marca 2015, 15:0797 lat ? - piękny wiek , więc sto lat dla dziadziusia :D
kronopio156
23 marca 2015, 09:09Dobry każdy gram znikający, a centymetry lecą jak szalone , to tym lepiej:-)) Niech dziadzio cieszy się dobrym zdrowiem kolejnych 97 lat!:-))
brugmansja
23 marca 2015, 00:01Piękny wiek dziadka. Ile to wspomnień musi mieć osoba, która przeżyła tyle lat.
Pszczolka000
21 marca 2015, 21:55Każdy spadek dobry :P buźka ;)
puszysta43
20 marca 2015, 21:30Super ze waga spada :-) gratuluję :-)
dorotamala02
20 marca 2015, 18:14Zasłużyłaś na zakupowe szaleństwo,dobry spadek wagi.200 lat dla dziadka,sił i zdrówka.Buziaki.
katy-waity
20 marca 2015, 18:01ważne ze na minusie:) Na takich urodzinach Dziadka to trzeba bylos kosztowac slodkosci:))
Dorota1953
20 marca 2015, 17:40Cieszę się, że Ci waga wreszcie drgnęła :) Jeśli masz mniej w centymetrach, to znaczy ,że tłuszczyk zamienia Ci się w mięśnie :) Złóż życzenia ode mnie dziadkowi :) Taki wiek to już coś :) Z takiej okazji to nawet powinnaś zjeść kawałek tortu :) Miłego wieczoru :)))