Ciesze się że mój poprzedni wpis i moje myślenie poparło tyle ludzi, ciesze się że nie jestem sama!
Dzisiaj waga bez zmian, choroba dalej mnie trzyma pomału się z tego robi zapalenie krtani... i nie podoba mi się to bo głos mam boski, mogłabym teraz pracować na seks telefonie, na pewno biłabym rekordy telefonów!
Nie będę się dzisiaj rozpisywać, bo jakiś średni mam humor...ogólnie ostatnio każdy chodzi jakiś rozdrażniony aż czasami strach się odezwać żeby nie dostać zjebki masakra nie wiem czy na ludzi te upały tak działają
Bynajmniej podrzucam wam troszkę motywacji! i ściskam mocno
Akcja ślub 468 dni :)
ancok90
18 czerwca 2013, 11:37Zdrowiej kochana! :D
krcw
18 czerwca 2013, 00:17ale śliczna jest ta tiulowa spódnica z ostatniego obrazka:D
zosia27samosia
17 czerwca 2013, 23:07Wracaj szybko do zdrówka:)
agab2
17 czerwca 2013, 20:55Śliczne te sukienki :) Zwłaszcza stylizacja 3 mi się bardzo podoba :) A strój jak na 1 zdjęciu to sobie kupiłam rok temu i póki co jeszcze w niego nie wchodzę ale mam nadzieje w końcu wejść :)