Jestem dziwna... tak zaczynam urlop.. tzn dzisiaj od 19:30 dokładnie dwa tygodnie luzu... od pracy i wszystkiego pełen lajcik, a ja już... się zastanawiam że mi będzie nudno że co ja będę robić ... o masakra, chłopak jutro przyjeżdża i ja wiem jak ten "urlop" będzie wygląda... spanie do 12, później późne śniadanie prze błąkanie się po domu z piżamie, może gdzieś wyjdziemy... i tyle więc w sumie wolałabym iść do pracy?! nie sądziłam że kiedy kolwiek to powiem.... szoook waga bez zmiana...będę was informować na bieżąco jak mój urlop przebiega...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zosia27samosia
15 kwietnia 2013, 10:00Udanego urlopu, oby jednak nie był nudny:)
ancok90
15 kwietnia 2013, 00:09no to słaba wizja urlopu. Wymyśl coś żeby bylo ciekawie i aktywnie. :) powodzenia. :D
ancok90
15 kwietnia 2013, 00:08no to słaba wizja urlopu. Wymyśl coś żeby bylo ciekawie i aktywnie. :) powodzenia. :D
kiziamizia23
14 kwietnia 2013, 22:52no tak w sumie między ludźmi zawsze weselej ale to tylko od Ciebie będzie zależało jak wykorzystacie ten czas-jest tyle mozliwości tylko zaplanować sobie dzień wcześniej jak kolejny spędzicie;)
Ladynn
14 kwietnia 2013, 22:38Wyjedź gdzieś na kilka dni :)