Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzeba tylko uwierzyć!


waga nic a nic się nie ruszyła od piątku ale no trudno. Jakoś to będzie. Świat się przecież na tym nie kończy. Został mi tydzień i 800gram do zrzucenia. Nie wiem czy dam rade bo waga cały czas stoi a nawet jeśli ruszy, np. w czwartek to nie sądzę żeby do poniedziałku ruszyła się znowu. Ale to nic. Tak jak mówiłam, jakoś to będzie. :) Dzisiaj mija dzień 17 z tego co pamietam a mam  już za sobą 2,7kg <3 
 

Dzisiaj na akademii w szkole zaśpiewał mój przyjaciel (nie wiem w sumie czy mg go tak nazywać bo przestaliśmy ze sobą rozmawiać ale w każdym razie, kiedyś byliśmy przyjaciółmi) nie sądziłam że ma on taki wspaniały głos! Jak go usłyszałam myślałam, że się popłaczę. Piekna piosenka + piekny głos = wywołaly u mnie wyrzuty sumienia, że dopusciłam do tak ogromnej kłótni jaka powstała między nami.... 
  

A to tak na poprawienie humoru wszystkim tym którzy go dzisiaj nie mają :) 
Wy macie jakieś sny związane z dietą? Ja mam ale to są jakieś psychiczne sny XD 

POWODZENIA CHUDZINKI :***  
  • astarotte

    astarotte

    18 lutego 2014, 21:09

    Trzymam kciuki..:) Ja nie mam snów związanych z dietą... :D

  • katarinaa221990

    katarinaa221990

    17 lutego 2014, 22:50

    poprawiłaś humor;)

  • katarinaa221990

    katarinaa221990

    17 lutego 2014, 22:49

    ja mam jakieś koszmary, beznadziejne, ale nie z dietą związane;P mam nadzieję, że to się jakoś unormuje...

  • LadyFit22

    LadyFit22

    17 lutego 2014, 20:51

    na szczęście nie mam snów o podłożu dietetycznym;)przynajmniej na razie;)

  • Invisible2

    Invisible2

    17 lutego 2014, 15:38

    Haha, ja nie miewam takich snów ;) Trzymam kciuki ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.