Dzień dobry
Zrobiłam sobie rozpiskę planu odchudzania
i wyszło że chcąc schudnąć 45 kilogramów do końca roku
miesięcznie muszę chudnąć tylko 3,75
czyli mniej niż kilogram tygodniowo
No więc przyjmując że w trakcie tego roku będą różne wpadki i inne wypadki
stawiam sobie cel na ten miesiąc
1.02 waga minimum 114 kg
Ze spraw przyziemnych staram się trzymać planu nie podjadać i ćwiczyć
chociaż mój mąż z synem szczują mnie takim czymś o:
w zyciu bym nie pomyślała że mogą tak pachnieć
Chyba jestem chora psychicznie ale od dwóch dni mam wrażenie że w nocy ktoś chodzi po moim podwórku
a mało tego ostatnio wydawało mi się że ktoś puka w okno
Jak sobie pomyśle że od niedzieli mój mąż zaczyna nocki to aż mi się niedobrze robi
bo jestem strasznym cykorem
Od razu mam milion myśli co mogli by nam ukraść
ale jeśli dotknie choćby palcem mój kochany samochodzik to mu nogi z tyłka powyrywam
Dobra uciekam jeszcze chwile popracować a później szybkie zakupy i dwa dni odpoczynku psychicznego
Udanego weekendu
.Wiecznie.Gruba.
13 stycznia 2018, 17:57Kurczę to bardzo realny plan :) oby się udało.... dołączam się do tego samego celu :)
aniulewa
12 stycznia 2018, 22:03Dla mnie też najgorsze są zapachy i reklamy . Dzisiaj jak do kina szliśmy to było czuć wszystkie fastfoody i wmawialam sobie że one wręcz śmierdzą byle uspokoić nerwy. Taki plan poniżej kg tygodniowo wydaje się realny zakładając że będzie się cierpliwym j wytrwałym a waga będzie z nami współpracować. Trzymam kciuki za wszystkie cele Twoje
venga
12 stycznia 2018, 21:50A żeby zaznaczyć cele pośrednie na pasku trzeba mieć coś wykupione??
venga
12 stycznia 2018, 21:50Odważny plan i nie zdawałam sobie sprawy że na miesiąc to taki realny zrzut... kurcze, ja chce zrzucić 40 kg a myślałam że w tym roku styknie 20 i byłoby extra ale jak się tak rozpędzisz jak planujesz to gonię za Tobą, tzn. do 01.02 ja chciałabym zobaczyć 99 kg :) i to byłby wynik 4 kg w miesiąc, ale to pierwszy miesiąc więc może być ciut więcej niż w następnych :P Boshe odchudzajmy się odchudzajmy :)
grubasek9324
12 stycznia 2018, 20:24Faktycznie szczują cię smakołykami ... ale bądx twarda nie dawaj się pokusom ... trenuj charakter a z czasem takie zachowanie nie będzie cię już nawet ruszało :) miłego weekend również ci życzę :)
Sunniva89
12 stycznia 2018, 18:34tortilla wyglada mega pysznie mniam ! 45 kg do konca roku to bardzo duzo , chociaz faktycznie miesiecznie malo wychodzi.
theSnorkMaiden
12 stycznia 2018, 18:17Wazne zeby bylo mniej niewazne czy w twn miesiac spadnie 5kg a w inny 2. Fajnie zeby regularnie spadalo. W lato bedzie o wiele lepiej biegac za synkiem z mniejsza waga.
ChloeChic
12 stycznia 2018, 18:07Dobrze jest sobie stawiac cele, ale wazne, by nie poddawac sie, jesli te cele nie sa do konca realizowane idealnie tak, jak bysmy chcieli. Z wlasnego doswiadczenia powiem Ci, ze to jest nierealne, by miec co tydzien regularne spadki na wadze. Raz spadnie 1kg, raz 1,5kg, inym razem 0,2kg, a czasami nawet przy braku zmiany diety lub cwiczen, moze wzrosnac, bo tak dziala nasz organizm. Takze nie martw sie jesli, to nie bedzie co tydzien 1kg, tylko po prostu skup sie na stalym dazeniu do celu, wtedy wszystko bedzie dobrze! Trzymam kciuki! :)
smoczyca1987
12 stycznia 2018, 17:32Moje każdorazowe postanowienie "w miesiąc schudnę X" nigdy nie przynosiło zamierzonych efektów, a powodowało to, że w 90% przypadków dokładałam sobie frustracji z powodu niewykonania planu. Dlatego moim postanowieniem jest CO TYDZIEŃ MNIEJ. Nie ważne ile, ważne by mniej :) Kiedyś uda się dotrzeć do celu :)
ChloeChic
12 stycznia 2018, 18:04Racja, popieram w 100%!
PannaLilla
12 stycznia 2018, 18:46Wiem o co wam chodzi ale ja jestem takim czlowiekiem ze musze postawic sobie jakis konkretny cel i do niego dazyc bo w innym przypadku beakuje mi motywacji i sobie odpuszczam...
smoczyca1987
12 stycznia 2018, 20:53A czy celem samym w sobie nie jest pozbycie się kilogramów w ogóle tylko konkretną ich ilość?
PannaLilla
12 stycznia 2018, 21:32Nauczona swoimi wczesniejszymi doswiadczeniami o odchudzaniu wiem ze udalo mi sie schudnac tylko wtedy gdy mialam jasno okreslony cel. Ale spokojnie jeśli schudne kilo czy dwa mniej to na pewno nie bede sobie z tego powodu zyl podcinac :-P
smoczyca1987
12 stycznia 2018, 21:49No to mnie uspokoiłaś :-D