Cześć
Informacja o podwyżce tak poprawiła mi humor, że nawet pogoda nie była w stanie mi go popsuć
Nawet gdy stanęłam na dosłownie sekundę pod piekarnią żeby kupić chleb
wracam a tam całe auto białe
myślę sobie a co tam poruszam się
miotełka i jedziemy z tematem
Zjadłam obiad taki o:
I zasiadłam do moich pazurów
ściągam stary lakier,
wypiłowałam paznokcie nałożyłam odżywki bazę na jedną dłoń
nałożyłam lakier już chciałam wkładać rękę do lampy
od razu jak coś nie błyśnie...
i momentalny mrok w całym domu...
nosz k***a ja to mam pecha
Jak pójdę do pracy z jedną ręką umalowaną
Na szczęście prądu nie mieliśmy z 3 godziny
chociaż dla mnie z małym dzieckiem ciągle ganiającym w ciemnościach
trwało to wieczność
W końcu jak mały poszedł spać udało się dokończyć obie dłonie
Niestety w planach były ładniejsze ale czasu brakło na wykonanie
W czasie gdy nie mieliśmy prądu synek urządzał imprezę z świecąco -grającą lokomotywą
Z tego wszystkiego nie było ani ćwiczeń
ani naszykowanego śniadania do pracy
Więc biedronkowe żarełko wpadło na II śniadanie a banan i kabanosy na przekąskę
Życzę wszystkim udanego weekendu
bo już zaraz koniec pracy