Tydzień dokładnie jestem na smacznie dopasowanej i tak... schudłam 1,5 kg... szok niedowierzanie, że jedząc często i najadając się będę tak ładnie chudła, oczywiscie wiem że wiecznie to trwać nie będzie, ale każdy spadek cieszy ogromnie.
Dostaliśmy z mężem zaproszenie na wesele dokładnie na 9 kwietnia, mam piękną sukienkę w kwiatki w której byłam u kolezanki na weselu w 2014 roku póżniej byłam też ubrana w nią na swoich poprawinach we wrzesniu 2014 roku, ale wtedy ważyłam około 84 kg, niestety niezasunełabym się w niej teraz, dlatego chciałabym do kwietnia wcisnąć sie w nią, żeby nie kupować nowej kreacji ;)
Może byc to trudne, ponieważ w marcu na tydzien, wylatujemy do Anglii na wakacje :) i wiadomo jak to jest na wyjazdach, bede sie starała mało jesc i bardziej zdrowo ale nie wiem czy sie to uda :) a kazdy taki tydzien potrafi rozlegulować w bardzo łatwy sposob nasza diete
Zaczynam nowy tydzien na smacznie dopasowanej, jestem juz po sniadaniu a około 12:30 bedę piła moj sok, pomaranczowy zmiksowany z kiwi i nasionami :) oby w następny tydzien, szklana pokazała tez taki piękny wynik jak dzisiaj.... do konca lutego zostało z dniem dzisiejszym 15 dni :) a mój cel był 90,00 kg brakuje 2,5 kg.. trzymajcie kciuki !!
Aśka ;)
ewela22.ewelina
15 lutego 2016, 14:31gratuacje!!:)
angelisia69
15 lutego 2016, 13:56Gratuluje!A co do wyjazdu sie nie martw,moze to bedzie dobra proba dla ciebie,bo wiadomo cale zycie nie bedziesz z gotowym jadlospisem chodzila i musisz sie sama nauczyc dokonywac swiadomych wyborow.Powodzonka Asiu ;-)
Shallwe
15 lutego 2016, 10:41Piękny spadek! Oby było dalej tak dobrze:) Trzymam kciuki!
cukroholik
15 lutego 2016, 10:33Gratuluję spadku ! :) Zmieścisz się na pewno tylko musisz być wytrwała :) A ja tak czytam i własnie popija... sok pomarańczowy zmiksowany z kiwi i błonnikiem witalnym :D Co za zbieg okoliczności :) Powodzenia i miłego dnia :)