Witam, dziś krotko.
Nazywam się Angela, przyjaciele wołają mi Angelka. Chce schudnąć. Moja aktualna waga doprowadza moje życie do ruiny, albo moje nędzne życie prowadzi do tego ze ta waga jest taka, a nie inna. Nie wiem, jeszcze nie zdecydowałam.
Wiem tylko, ze chce schudnąć. Nie chce być chudym patykiem, chociaż czasami miewam kryzysy. Aczkolwiek zależy mi na seksownej, gładkiej, zgrabnej sylwetce. Mam 176 cm wzrostu i wg. pana Lorentza moja idealna waga to 63 kilogramy. Zobaczymy :P
Zamierzam na razie trzymać się w granicach 1500 kcal. Co do ćwiczeń to mam w domu stepper i rowerek. Dodatkowo na brzuch Mel B ABS.
Jakieś rady?
Pozdrawiam,
Angelka.
DietetyczkaNaDiecie
27 października 2013, 17:44ludzki dietetyk? brzmi dobrze, do tego będę dążyć... dziękuje :-) i życzę powodzenia!
lemoone
27 października 2013, 07:15Nie traktuj dietę jako coś złego, bo inaczej się zniechęcisz :)
Monia1810
27 października 2013, 06:30https://vitalia.pl/user/show_photo/7897 Czy mogłabyś ZAGŁOSOWAĆ ? byłabym ogromnie wdzięczna . Dziękuję :) :*
chubby.svelte
27 października 2013, 02:34Jedyna rada: WYTRWALOSCI! Ps. Mamy taki sam wzrost i prawie taki sam cel :)