Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem nauczycielką, obecnie przebywam n urlopie macierzyńskim. Mam dwójkę dzieci: Jasia i Natalkę. Bardzo chciałabym pozbyć się pociążowego brzuszka i parunastu kg wagi, by móc chętniej na siebie spoglądać w lustro i wejść w ciuchy sprzed lat.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2039
Komentarzy: 12
Założony: 6 lutego 2018
Ostatni wpis: 12 lutego 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
panidoctora

kobieta, 38 lat, Ząbki

163 cm, 71.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 lutego 2018 , Komentarze (2)

-2,4 kg w tydzień... niemożliwe, prawda? Moja waga tak pokazuje, a ja nie dowierzam... i zamiast się cieszyć myślę, że gdzieś pomyliłam się w wynikach.

9 lutego 2018 , Komentarze (1)

Ćwiczę, ćwiczę... a tu moja 5-miesięczna N. zaczyna głośno śmiać się. Śmieszy ją najbardziej unoszenie ramion do góry. Cieszą ją ćwiczenia w leżeniu na macie. Ja leżę i ona leży. Połączenie ćwiczeń z bliskością z dzieckiem. Motywuje mnie to dodatkowo, bo jak powiedział J. Korczak: "Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat". 

8 lutego 2018, Skomentuj
krokomierz,3119,27,187,8174,2059,1518122410
Dodaj komentarz

8 lutego 2018 , Komentarze (5)

Sięgnęłam po dodatkowe środki. Kupiłam żel, który ma "modelować sylwetkę, redukować cellulit" itp. Oczywiście, jak zwykle nie wierzę w takie cuda, kupiłam, bo po prostu skończył mi się balsam. I co się okazało... Po użyciu poczułam takie rozgrzewanie, że doprowadziło to do uczucia pewnego dyskomfortu... Chyba jest to kosmetyk dla wytrwałych, ale jeśli ma pomóc chociaż w najmniejszym procencie, to można to przeżyć i dwa razy dziennie się przemęczyć. Co mi szkodzi spróbować...?

7 lutego 2018 , Komentarze (3)

Zaczęłam ćwiczyć.  2 treningi online za mną. O tym, że nie oszukiwałam świadczy m.in. ból wszystkich mięśni. Jaki to wspaniały ból! A gubienie kalorii jeszcze lepsze. No i na dodatek hula-hop. 

6 lutego 2018 , Komentarze (1)

Stało się. Postaram się. Tym razem mi się uda. Boję się. Nie dowierzam. Strach przed nieznanym.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.