Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paniania1956

kobieta, 67 lat, Hawana

166 cm, 111.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: nie ma postanowień, co będzie to będzie byle szusowac w dol

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 stycznia 2021 , Komentarze (2)

Szczęścia w tym Nowym,  świeżutkim 2021 życzę wszystkim znajomym i tym nie bardzo a nawet tym zupełnie nieznanym. Niech szczęście zapuka do naszych drzwi i pozostanie przez cały rok!

29 stycznia 2020 , Komentarze (7)

Nie, nie na matyska lecz na mnie☺.-111 kg na wadze więc czas najwyższy przejść do hm rozsądnej ofensywy.Witam wszystkich którzy zerknąć raczą oraz przepraszam znajomych za milczenie. Sami wiecie że jak się nie ma nic do powiedzenia albo wręcz przeciwnie to się milczy. Dzisiaj daję głos i może coś z tego dobrego wyniknie☺

30 marca 2018 , Komentarze (6)

Wesołych,  wiosennych, roześmianych, mokrych od dyngusa a nie deszczu, jasnych od słońca a nie chmur, słowem, wszystkiego co kto sobie życzy; wesołych świąt wszystkim!

24 grudnia 2017 , Komentarze (5)

Najpiękniejszych Świąt życzę wszystkim - tym grubym chudym i tym pośrodku, wesołym i tym smutnieszym, tym wysokim i niskim, tym starszym i tym wcześniej urodzonym, tym wyjątkowym i wszystkim których pominęłam! Życzę żeby na ten czas każdy z nas poczuł tę bajkową magię Świąt Bożego Narodzenia!

24 grudnia 2017 , Skomentuj

Najpiękniejszych Świąt życzę wszystkim - tym grubym chudym i tym pośrodku, wesołym i tym smutnieszym, tym wysokim i niskim, tym starszym i tym wcześniej urodzonym, tym wyjątkowym i wszystkim których pominęłam! Życzę żeby na ten czas każdy z nas poczuł tę bajkową magię Świąt Bożego Narodzenia!

14 listopada 2017 , Komentarze (7)

Witajcie szanowne koleżanki i koledzy! Wpis będzie dosyć nietypowy albowiem nie mam się czym chwalić w temacie ubytkow;)), wręcz przeciwnie, 5 kg na plusie (musze to wykrztusic). Zaczynam się bać,  boje się ze znowu odezwie się to chol. Jojo. Idiotka ze mnie do kwadratu, jeszcze niedawno byłam przekonana ze tym razem to na pewno i do końca.  Śmieszne i dziwne, nic mnie to nie wzrusza! Nie napisze ze musze wziąć się w garść bo codziennie próbuje,  same wiecie jak to jest...syzyfowa praca ale do jasnej anielski to moja osobista walka o Moje życie! Zaczęło się jak zwykle, przyjechała moja córka z wnuczkiem,  byłam szczęśliwa,  nieba bym im uchyliła! Co też czyniłam a  na moje nieszczęście oboje uwielbiają słodycze a ja umiem piEC. ..cóż,  przygotowywać a nie spróbować to nie mieści mi się w głowie no i odpowiedz głodowa jak zwykle. No bo przeciez nie dosyć ze cukier to jeszcze maka pszenna na którą jestem uczulona....Ze wzgl. Zdrowotnych nie mogę sobie pozwolić na tycie, tyle już osiągnęłam! Nie zażywam np. Tabletek na ciśnienie które jadłam od 10 lat i które to znacząco przyczyniły mi się do rozwalenia watroby, właśnie watroba! Cóż, wymaga diety a przynajmniej ograniczenia potraw ciezkostrawnych, słodkich itp....Kardiolog robiąc mi usg serca stwierdził że odchudzaniem kupiłam sobie drugie zycie; właśnie je sprzedaje! (Tfu tfu tfu na psa urok a na kota sromota) nie zaszkodzi, prawda? Pozdrawiam i do poczytania wkrotce;))

15 października 2017 , Komentarze (14)

Witam wszystkich w te piękną nareszcie złotą słoneczną  niedzielną  jesień.  Cóż,  jak się zapewne domyślacie, odzywam się wtedy kiedy mam coś do powiedzenia;))): otóż  wolno wolno, despacito ale jednak pozbyłam  się dwóch kilogramów,  jest super! Mam 96 kg na stan dzisiejszy. Miłej,  ciepłej niedzieli wszystkim życzę! 

22 września 2017 , Komentarze (13)

No cóż. ... powiadamiam jak zwykle... kilo mniej:))! Pozdrawiam wszystkich czytających. 

14 września 2017 , Komentarze (19)

z wielkim zadowoleniem, satysfakcją, ogromną  ulgą  ze to wreszcie się stało,  oznajmiam ze ubył mi następny kilogram a co za tym idzie, już nie ma trzech cyfr! 99, piękna waGa wyczekana, wyteskniona i tak dawno nie widziana! Pod ostatnimi wpisami padło parę pytań czy zrezygnowałam z glutenu, nabiału i wogole, co jem. W skrócie odpowiem: otóż z glutenu nie zrezygnowałam natomiast z pszenicy, owszem, to ziarno dla mnie nie istnieje, jedyne zresztą.  Nabiał jak jadłam tak jem bo niestety nie zmusze się ďo rezygnacji z tego co bardzo lubie (jestem lasuchem). Nie jem słodyczy oprócz owoców no chyba ze to urodziny lub roczek;) i pieczywo upieczone w domu bez margaryny, na masle. Ogólnie stosuje zasadę nic przetworzonego czyli odpada każdy produkt kupiony w sklepie, wszystko gotuje i przygotowuje dla siebie w domu. Dużo pije ale nie jak koleżanki niektóre 3l, myślę że nie przekraczam dwóch łącznie z kawą,  maślanke,  etc. Jem dużo warzyw na surowo. To byłoby wszystko, ot cała moja dieta.Niedowiarkow informuje że na potwierdzenie mojego Chudniecia istnieją fotki które kiedyś pokaże. Pozdrawiam serdecznie, Ania

mala edycja. pod komentarzem slowo /odpowiedz/ wyswietla mi sie tylko na stacjonarnym, w tablecie juz nie.

7 września 2017 , Komentarze (11)

No moi mili, przyjrzyjcie się dokładnie mojej wadze czyli trzem liczbom bo za chwilkę znikną i juz nigdy więcej nie dam Wam takiej szansy! Uważam moja setkę ważniejsza od zorzy polarnej  która ma sie dzisiejszej nocy pojawic;)))) Pozdrowionka wszystkim!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.