Na dzisiejszych zajęciach fitnes dziewczyny zawiazały coś w rodzeju komitetu.
Do sołectwa zostanie skierowany postulat:
"CHCEMY WIECEJ"
to znaczy zajecia 3x w tygodniu(obecnie mamy2x).
Nawet nie wyobrażacie sobie jak bardzo to nowe zajęcie mnie inspiruje.
Zaczynam 10minut przed czasem to pierwszy bonus. Uczę nowych kroków i "robimy" krótkie układy.
Potem 50 minut właściwych zajeć( cardio,pilates,kształtujące). na koniec drugi 10 minutowy bonus.Relaksacja oddechowa,której nauczyłam się w szczecinskiej szkole jogi Ewy i Rafała.
Jak widzę te uśmiechnięte morduchny to serce mi rośnie.To wspaniałe uczucie, sprawia że chcę dawać z siebie 110%.
Giove
9 marca 2012, 12:25nie dosc,ze robisz to co lubisz to jeszcze dbasz o siebie i innych...wspaniale...szkoda,ze u nas nikt na taki pomysl nie wpadl...
Anka19799
9 marca 2012, 11:49Bo ja jestem ze Szczecina i jakies 10 lat temu chodzilam do Sanigi przy Chopina, wowczas prowadzil to Jarek (lub Jurek)Jagucki (o ile nie pomieszalam nazwiska). Chetnie pocwiczylabym, jak przyjade do Szczecina na wakacje. A zajeciami wymiatasz! Bardzo sie ciesze, ze masz takie wziecie!
mundziu
9 marca 2012, 08:27tak trzymaj :))) motywuj również i młodego :)
karioka97
9 marca 2012, 07:26nie dość, że to miłe to jeszcze zwiększy Twoją dawkę ruchu do wiosny szczypior będzie z Ciebie :) Przejrzałąm Twoje zdjęcia i z czarnymi i jasnymi włosami, z różnymi wagami - 2 różne osoby :)