Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Twoje żebra będą wystawać a twoje kości biodrowe będą ostre. Nie zobaczysz tego. Będziesz patrzeć w lustro i widzieć TŁUSZCZ. Zobaczysz fałdy tłuszczu. Będziesz patrzeć na dziewczyny ważące 20g więcej niż ty i zastanawiać się, dlaczego nie możesz być tak chuda. Będziesz patrzeć codziennie w lustro i będziesz pewna, że przytyłaś co najmniej 5kg. Inni ludzie będą widzieć jak się kurczysz, ale ty nie. Nigdy nie zobaczysz prawdy. Inni zobaczą, tak, będziesz chorobliwie chuda? Ale nie będziesz piękna. A oni to wszystko zobaczą. Ty nie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1881
Komentarzy: 17
Założony: 25 sierpnia 2014
Ostatni wpis: 6 września 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Paanandora

kobieta, 33 lat, opole

167 cm, 52.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

6 września 2014 , Komentarze (3)

Mimo strasznego żarcia, waga spada, cm lekko też, więc jest w miarę spokojnie, chociaż muszę w końcu ogarnąć się z tym żarciem...

.

Dzień 29: 1133 – 730 = 403

Zapomniałam zapisać, co jadłam, ale liczyłam kcal na kalkulatorze.

- rower – -130
- ulotki – -600


***


Dzień 30: 2731 – 1200 = 1531
- 5 kromek chleba – 435
- pół bielucha paprykowego – 77
- bieluch x2 – 212
- 2 brzoskwinie – 200
- donut z czekoladą – 250
- pizza rigga – 627
- majonez – 700
- lód lion – 230

- kolp. – - 1200


***


Dzień 31 – 1272
- bieluch x2 – 212
- kawa 2w1 – 60
- kromka chleba z masłem i serem x3 – 600
- domowa zapiekanka pasterska – 400

- praca 8h


***


Dzień 32: 1038 – 1200 = -162
- nektaryna x2 – 200
- energetyk mojito – 138
- domowa zapiekanka pasterska – 400
- płatki z mlekiem – 300

- kolp. – -1200

Nie miałam czasu dziś jeść, za duży zapieprz był.


***


Dzień 33 – 1439
- płatki z mlekiem – 300
- bieluch x2 – 212
- 3 kromki chleba – 261
- nektaryna – 100
- ryż z sosem słodko-kwaśnym i kurczakiem – 350
- 3 bit – 216

- 8h w pracy


***


Dzień 34: 1756 – 1400 = 356
- brzoskwinia – 100
- tiger mojito – 138
- bieluch paprykowy – 155
- bieluch naturalny – 106
- chleb – 440
- 3 jeżyki – 217
- 2 kawałki ciasta  truskawkami i galaretką – 300
- płatki z mlekiem – 300

- kolp – -1400

No i rozwiązała się zagadka mojego obżarstwa – okresik ;/.


***


Dzień 35: 1452 – 1200 = 252
- 3 bit – 216
- tiger mojito – 138
- baton czekolada belgijska (biedronka) – 273
- McWrap wołowina – 585
- frytki – 240

- kolp. – -1200


***


Dzień 36: 450 – 1200 = -750
- pół jabłka – 50
- mały kebab – 400

- kolp. – -1200

***


Dzień 37 – meeeega gastrofaza: 3349 – 1700 = 1649
- 3 bułki (1 z dynią, 2 ze słonecznikiem) – 483
- 6 parówek – 456
- sniskers – 243
- toffiffee – 617
- kubuś water – 90
- Tymbark gazowana pomarańcza – 160
- nestea zielona herbata truskawkowa – 100
- 3 kawałki dużej pizzy z sosem – 1200

- kolp. – -1700 (same wioski, kilometry łażenia)

I chyba się przeziębiłam…


***


Dzień 38 – 2360
- 3 parówki – 228
- bieluch – 106
(mecz):
- szaszłyk z karczku – 300
- kromka chleba – 50
- gorąca czekolada – 350
- nestea – 100
- frytki – 200
- kanapka new york beef clasic – 762
- lodowa fantazja czekolada – 264


***


Dzień 39: 1234 – 200 = 1034
- 3 parówki – 228
- bieluch – 106
- kawa 2w1 – 60
- kabanos – 370
- 2 jajka sadzone – 200
- ziemniaki z kalafiorem – 200
- sok z jeżyn – 70

- taniec – -200

Na podniebieniu wyrosła mi jakaś strasznie boląca gulka i boli, więc muszę uważać, co jem.


26 sierpnia 2014 , Komentarze (12)

Wymiary po kolejnych 2 tygodniach: 

.


- waga - 51 (jednak jeszcze coś tam w jelitach siedziało, po porannym posiedzeniu waga pokazała 51, a to i tak całe 4 kg więcej ni 47 :D A wymiary mniejsze wszędzie, albo takie same!) 

.


- ramię - 21,5 (-0,5)
- przedramię - 21 (b.z.)
- cycki - 83 (b.z.)
- pod cyckami - 72 (b.z.)
- talia - 57 (-1)
- pępek - 65! (-3)
- pupa - 87 (b.z.)
- uda u góry - prawe: 47 (-1) || lewe: 46,5 (-1,5)
- uda w połowie - prawe: 44 (b.z.) || lewe: 43 (-1)
- mięsień - prawe: 40 (-0,5) || lewe: 39 (+0,5)
- uda nad kolanem prawe: 34,5 (b.z.) || lewe: 33 (-1)
- łydka - prawa: 31 (-0,5) || lewa: 31 (b.z.) 

.


W sumie w ciągu 4 tygodni (28 dni) spadło tyle: 

.


- ramię -1,5
- przedramię -0,5
- cycki -2
- pod cyckami -2
- talia -3
- pępek -3
- pupa -1
- uda u góry - prawe: -2 || lewe: -2
- uda w połowie - prawe: -1 || lewe: -1
- mięsień - prawe: -1,5 || lewe: -1,5
- uda nad kolanem - prawe: -1,5 || lewe: -2
- łydka - prawa: -1 || lewa: b.z. (ale nie robiłam pomiaru numer 1)

25 sierpnia 2014 , Skomentuj

- galaretka drobiowa – 150

- nektaryna – 50

- wafle ryzowe x 10 – 285

- grejfrut – 100

- parówki x4 – 388

- schab na wodzie – 200

 

.


- 8 h w pracy

 

.

Bez biegania, bo musialam wczesniej umyc wlosy.


.

K: Co robisz, że masz płaski brzuch?

Ja: Kupe.

.


25 sierpnia 2014 , Komentarze (2)

.

W planach bieganie po pracy

.

A jutro pomiary i szok na wadze, pozytywnie ^^

.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.