Nie ma mnie ostatnio na tej vitalii praktycznie, ale o ciele nie zapominam. Na siłkę chodzę, jedzeniowo często przeskrobuję, ale co tam!
Żyję dziewczyny!! :)))
Na pocieszenie, że mnie nie ma, żebyście o mnie tam nie zapomniały wrzucam zdjęcia, tych jeszcze nie było, znalazłam swoje najgrubsze zdjęcia - niestety nie jestem w całości :( Ale myślę, że widac różnicę, bo mimo luźnej bluzki brzuchol mi się opinał :(
A druga fota świeżutka, dzisiejsza. Niespecjalnie atrakcyjna, ale to takie tam na szybko po siłce u rodziców. Ważne, że widać sylwetkę.
Wiecie, że dzisiaj do mnie dotarło, że już mogę zacząć być troszeczkę motywatorem dla innych? Zawsze ja się motywowałam czyimiś zdjęciami, a teraz już moja różnica jest na tyle widoczna, że może ktoś się zainspiruje..?
Tymczasem - chudnę dalej!
Buziaki, dziewczyny!!!
Pamiętajcie - możemy wszystko!!!
AnetaK160
3 czerwca 2014, 10:37Super wyglądasz jaką diete stosujesz?
Onigiri
3 czerwca 2014, 12:52Nie stosuję żadnej diety. Przytyłam przez kompulsywne odżywianie, więc teraz po prostu z tego wyszłam - jem jak człowiek. Jak jestem głodna to jem, jak nie jestem to nie dojadam. Jem wszystko z uwzględnieniem tego, że jeżeli tylko mam możliwość zjedzenia czegoś zdrowszego to to wybieram. Odkąd zaczęłam jeść zdrowo to jem też znacznie mniej mięsa (kiedyś byłam mięsożercą, a teraz już nie czuje takiej potrzeby) i dużooo warzyw.
balbenia
3 czerwca 2014, 08:20Pięknie:))
Onigiri
3 czerwca 2014, 12:52Dzięęęki :)
Blondynka94
2 czerwca 2014, 20:28rewelacyjna zmiana :D szalejesz :)
Onigiri
3 czerwca 2014, 12:49Dzięki! Robim co możem :)
goldeneye.basia
2 czerwca 2014, 18:14gratuluje ci wytrwałości trzymaj tak dalej
Onigiri
3 czerwca 2014, 12:49Dzięki!
katinka75
2 czerwca 2014, 13:36wow, oczywiście że możesz! rewelacja! PS. wygladasz na 16 lat ;p
Onigiri
2 czerwca 2014, 13:54Hahahaa, dzięki :) To akurat zależy jak się pomaluję i w co ubiorę, ale jak mnie w sklepie poproszą o dowód do skaczę z radości :D