Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Oliwia24

Hej. Zwolniłam z odchudzaniem po covidzie czułam się osłabiona więc jadłam więcej przez 2 tygodnie 0,5 kg mniej ważne że nie więcej. Pracuję nadal na innym stanowisku  ale pracuję ale tu się źle pracuje, i czuję niesmak po tym że miałam wylecieć. Czas chyba szukać czegoś innego, ale tak  za 2 miesiące jak ten covid się może uspokoi. Od poniedziałku wracam z 5 posiłkami i 1500 kcal. 

Wynik na covid pozytywny, na szczęście czuję się już lepiej. Trzy dni było okropnie i teraz jest kaszel, brak smaku, i osłabienie.

Witam Vitalijki, dziękuję za miłe komentarze odnośnie spadku wagi. Dziś minął miesiąc odkąd zaczęłam się odchudzać i 3,5 kg na minusie, jestem z siebie dumna że nie podjadam w pracy pokus jest dużo  trzymam się godzin posiłków i nie przekraczam 1500 kcal. Tak obserwuję ile niektórzy mogą zjeść i są szczupli. Jakie to niesprawiedliwe od zawsze pilnuję co jem, jeżeli bym jadła tyle to na pewno ważyłabym ponad 100 kg. 

Witam kochane, waga ruszyła w dół, po 10 dniach zastoju zaczęła spadać. To 2,5kg mniej po 3 tygodniach, więc chyba dobrze, nie poddaję się walczę dalej, jeszcze 13 kg. Mam nadzieję że mi się uda. 

Witam was. Waga stoi od kilku dni to samo ale się nie poddaję, kalorii 1500 codziennie, nie ćwiczę bo nie mam czasu, w pracy dużo ruchu i w domu też do 17 w biegu, później kąpiel i jakiś film i po 20 już śpię bo o 5 wstaję. Mam nadzieję że waga zacznie spadać. 

Dziś minął 4 dzień diety, na razie nie podjadam,na wadze - 1kg.to dodaje dużo motywacji jakikolwiek spadek. Moje dzisiejsze jedzenie to  5 rano przed pracą mała kawa i kromka z almette. O 8 w pracy przerwa to kawa i bułeczka z szynką, sałatą, ogórkiem i pomidorem. 12 talerz zupy warzywnej herbatka zielona, 15 to jabłko pomarańcza jogurt bez cukru, 18 to 2 jajka ugotowane kromka razowego i talerz warzyw gotowanych,Wody ok 2 l dziennie.Czy wiecie ile to kcal, bo nie czuję się głodna?

Po 6 latach normalnego jedzenia mam na +17 kg, winna praca, podjadanie smakowanie, pracuję w kuchni w restauracji. Ale muszę się wziąść za siebie dziś 2 dzień i jest ok. Do lipca muszę schudnąć nie chcę dobić do 90 jak 8 lat temu tyle ważyłam.