Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
69,9 - ale jest :)


Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj się chwalę  Po ostatnim marudzeniu, dzisiaj fajny poranek.
Zobaczyłam z przodu 6
69,9, ale liczy się szósteczka, czyż nie?
Czyli jak dobrze pójdzie i nadal będę się trzymać diety w nowy rok wejdę z wagą poniżej 70 kg, co było moim założeniem kiedy zaczynałam się odchudzać. A do sierpnia (czyli do moich 40 urodzin) może będę ważyła 61 kg? Bardzo bym chciała
Trzymajcie za mnie kciuki, dziękuję za wsparcie, proszę o dalsze

Pozdrawiam gorąco wszystkich

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.