Ważyłam się w piatek 71,3 kg - fajnie.
Ważyłam się dzisiaj - 71,30 kg - co jest???
Nic nie schudłam. Trzymam dietę, piję wodę, nie podjadam, o słodyczach już w ogóle zapomniałam - to o co chodzi???
Nie wiem. Ale wkurza mnie to i źle nastawia do odchudzania
Acha, nie jestem też przed okresem (wtedy zrozumiałabym zły nastrój i zatrzymanie wagi)
Olamonola
4 grudnia 2013, 11:14Dzięki za wsparcie :)
katarinaa221990
4 grudnia 2013, 10:36Zastój chwilowy jest normą,ja też tak miałam i teraz waga spada,powoli ale tak najzdrowiej ;)