Czesc Kochani !
Nie oczekiwałam, ze bedzie łatwo. Nie , nie . Ale wierzyłam, naprawdę głęboko w to wierzyłam ze teraz bedzie duzo lepiej. Miałam odpuścić. Kolejny raz odpuścić pisanie tutaj , rzucić to w cholerę.
Ale nie chce. Nie tego chce. Chce byc szczupła przeciez.
Walcze o każdy dzień.
Menu wczorajsze . Dzień spędzony z A
Sn: kromka + ser + pomidor 200
2 sn : 2 kawałki placka z truskawkami 500
Obiad : kasza + kotlet + miezzera ze smietana 500
Podwieczorek, kolacja : lody bakaliowe 400
+ snickers 200
+ kompot z truskawek , jagód z cukrem ?
+ 3 kanapki z serem, sałata, pomidorem, kiełbasa , jajkiem 700
+ kawa + mleko + 2 łyżeczki cukru 400
+ sernik 200
+ czekolada z kokosem , czekolada z orzechami 1000
( godz . 3 w nocy)
Razem : 4100 / bez napojów
Aktywność : rower 1,5 h
Sen : 2h
Menu dzisiejsze :
Sn: mleko + płatki kukurydziane
2 sn : 3 bit
Obiad : 3kawalki placka z truskawkami
+ ziemniaki smażone + kotlet
+ młody ziemniak + jajko + kapusta
Podwieczorek : 3 kawałki placka + 3 łyżeczki nutelli
Kolacja: truskawki
Aktywność ;-
jak pisałam wszystko to co jadłam toaz mi się zrobilo nie dobrze.
Jak moge być taka swinia? Jak mogę tyle w siebie pchac.
I dlaczego?
Dlatego ze sobie nie radze ?
Boje sie jutra, każdego następnego dnia. Boje się ze juz zawsze tak bedzie..
ewcia3232
17 czerwca 2013, 22:04Jesteś jeszcze młodziutka a wytrwałości w dążeniu do celu nie łatwo człowiek się uczy:) Potrzeba ci tylko więcej wiary w siebie:) Pozdrawiam i wytrwaj
ulotna2013
17 czerwca 2013, 22:00Nie będzie tak zawsze , nie możesz nawet tak myßleć, ja bardzo długo walczyłam z napadami głodu, kiedy jadłam wszystko co było w lodówce :( musisz uwierzyć , że dasz radę, że wytrwasz , zawsze , gdy masz ochotę coś zjeść to zjedz, ale niech to będzie np. Marchewki, jabłko , cokolwiek , ale zdrowego. Według mnie tylko za dużo tego słodkiego u Ciebie , bo to właśnie nabija Ci tyle kalorii. Spróbuj je ograniczyć , uwierz że można żyć bez słodyczy , ja nie jem ich wogóle i nawet mnie nie ciągnie. Pozdrawiam