Nie pamiętam już kiedy położyłam się spać przed dwunastą. Dziś to już ewidentnie moja wina. Zachciało mi się posiedzieć przed telewizorem. Drużynę pierścienia oglądałam ale to już siła wyższa, jak ktoś kocha hobbity to kocha i już. Ile już razy słyszałam opinię, ze fantasty to nie literatura, ze szkoda czasu na te wszystkie bajki o smokach, elfach, goblinach. Zawsze nie irytuje. Bo co to znaczy literatura wyższa? Owszem czytam i Dostojewskiego i Norwida. Bo ja czytam wszystko. Czasem się śmieje, że jakby mnie zamknęli tylko z podręcznikiem fizyki kwantowej też bym przeczytała. Złościłabym się, ale przeczytała i pewnie po pewnym czasie by mnie wciągnęło. Uwielbiam słowa pisane. Choć przyznaje się ostatnio do zaniedbań. Ale czytam gdzie się da. Wyćwiczyłam nawet mycie zębów z książka na lustrze. Dzięki temu myję je znacznie dłużej.
Ale wracając do fantasty t nie tylko opowieści o stworach, ale przede wszystkim o przyjaźni i miłości. Dla mnie ogromnym przeżyciem była seria m. Lackey o królestwie Valdemaru. Uświadomiła mi moją pozorną tolerancję. Był motyw homoseksualizmu, dzięki opisowi wielki miłości dwóch mężczyzn, tego co czują, tego jak bardzo walczą o swoje uczucie i bólu po stracie ukochanej osoby przebudowałam swoją hierarchię. Każdy ma prawo do własnej drogi. Ja też. I dlatego pokochałam ludzi. Nie ma doskonałe definicji dobra i zła. I tylko nasze odczucia decydują o tym. Dlatego czasem warto zmieniać odczucia.
Dobra kończę bo filozofia się zrobiła straszliwa.
Do usłyszenia jutro
alusiak90
7 października 2006, 22:35Chciałambym pisać ale net mi szwankuje, a czesu też mało wiec nie moge często czatować na działąjący net :/ Jak będzie działał to wkleje nowy post ale nie obiecuje... przepraszma i dziękuje kocham buśka:* ps. ja też kocham fantastyke :)
miszutka
7 października 2006, 21:12rzeczywiście dzisiaj zagalopowałas się z tym siedzeniem Ale jak tylko warto było to czemu nie. Pozdrawiam i dzięki za wpisik Z tym masz całkowitą rację
Kasiekpuchasiek
7 października 2006, 19:36ja tez kocham czytać i staram się zróżnicować literature,ale naj to Chmielewska,zresztą jestem w Świecie Książki tam jest różnie.(Harrego też zaliczyłam),trochę tchilerów,romansideł...A Ty,po za smokami(Eragona czytałaś?)co jeszcze lubisz?Pozdrawiam.