Otomin dziś... zaliczone ostatnie 14 km do setki przez las z Moreny dzielnicy Gdańska
Świeto ....kończe dwutygodniową kopenhaską z przebytym w tym czasie ponad 100 km dystansem chodów z kijkami NW co dało 5,7 kg w dół na wadze w tym czasie ..uf jednak kopenhaska bez omdleń i apatii i zaniedbań w pracy a pracuje na dwóch etatach prezia w TBS-ach i po pracy dorabiam projekami budowlanymi i wszystko oki pozdrawiam tomek
Freak.Monique
5 marca 2018, 14:24Twoja aktywność naprawdę robi wrażenie :) Nie mam ambicji by Cię gonić w kilometrach, bo raczej jest to niemożliwe ;) Co do diety to wytrzymałam na niej dwa dni, no ale ja po prostu nie jestem w stanie nie jeść ;) Sporo zrzuciłeś, oby się to utrzymało. Pozdrawiam. Monika
ognik1958
4 marca 2018, 13:15hmm zobaczymy kijkowanie podtrzymuje oczywizda a dietke powollutku nieco odpuszczę
WielkaPanda
4 marca 2018, 13:10Szalona jesteś!:) Ja po kilku dniach tej diety nie byłam w stanie wstać z łóżka a potem miałam takie napady głodu że wróciło z nawiązką. To nie dla mnie! Masz pomysł jak teraz wyjść z diety i nie przytyć?
WielkaPanda
4 marca 2018, 13:12Sorki. Doczytałam że ty jesteś samczyk:) Pytanie podtrzymuje.