-jemy duuuuuuużo warzyw i owoców
-pijemy minimum 2 litrów wody dziennie,zieloną i czerwoną herbatkę
-zero słodyczy (nio chyba,że raz w tygodniu można coś małego słodkiego skosztować,żeby potem nie dostać napadu wilczego)
-5 posiłków dziennie
-duuuuuużo i jeszcze raz duuuuużo ruchu
-tylko brązowe pieczywko (makaron i ryż również)
-jemy często,ale w małych porcjach
-zero alkoholu (chociaż ostatnio wyczytałam,że gin z toniciem jest najmniej kalorycznym napojem alkoholowym,więc jak ktoś lubi czemu nie od czasu do czasu mały drineczek. Ja uwielbiam ten rodzaj alkoholu)
nio i itp.....
TYLKO ŻEBY TO TAKIE PROSTE BYŁO
NIO ALE TRZEBA DAĆ Z SIEBIE WSZYSTKO!!!
nusia877
12 czerwca 2013, 13:55nio cieszę się,że coraz więcej Kobitek się ze mną zgadza :-)
mirindi
12 czerwca 2013, 13:36nie jest takie trudne... ale masz rację że czasem trzeba pogrzeszyć bo łatwiej jest wytrwać
nusia877
12 czerwca 2013, 13:18Dziękuje :-)
sarna88
12 czerwca 2013, 13:153mam kciuki :)