Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 998
Komentarzy: 21
Założony: 12 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 4 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Nothingg

kobieta, 26 lat, Olsztyn

164 cm, 56.30 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

4 maja 2015 , Komentarze (3)

witam, mam pewien problem... 
do 12:00 jem normalnie- 6:40- sniadanie (owsianka) 11:00- 2 sniadanie (kanapka z np. serkiem topionym). Gdy wracam do domu chłonę wszystko co popadnie 14-15. potem jest mi cieżko i nie jem nic do rana. tak ciągle. obiecuję sobie codziennie, ze z tym skoncze, ale to silniejsze ode mnie! błagam, pomózcie mi... 

18 kwietnia 2015 , Komentarze (3)

Nie jest okej, przytyłam 5 kg- 56/164. Biorę się za siebie od dziś! 
Po 1. śniadanie zdrowe, np. jajko, które jest bardzo sycące i 2 kromki chleba z masłem.
do szkoły zamiast 2 kanapek będę robiła 1 np. z serem
Obiad, który przygotowała mama, uwaga, bez podjadania słodkości! 
podwieczorek: max 150 kcal.
30 dni bez słodyczy, start :) 
nie słodzę herbaty
jeżeli będzie ładna pogoda, biegam
30 miesięczne wyzwanie: przysiady
Jeżeli macie jakieś rady co do nowego początku, piszcie :)

29 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

Ehh, dziś znowu zawaliłam tymi "cukrami" i białym pieczywem, o którym mi mówiłyście.. Chociaż zjadłam mało kcal, same tuczące rzeczy. 
Od jutra 1200 kcal przez 3 dni. Ciekawe, jutro się ważę. Czy ta dieta jest skuteczna? Jakoś po sobie nie widzę :p. 
Sniadanie: małe jabłko- 30 kcal, czarne pieczywo z jajkiem 145 kcal.
2 śniadanie: troszkę grochowej z kiełbasą + biały chleb >Byłam u babci, zauważyła, że "wymizernialam" XD< 100k+60+60
Obiad:3 małe jajka sadzone >300 kcal< + trochę ziemniakow- 90 kcal. + 3 małe jabłka 95 kcal. 
Potem oczywiscie musiałam zjeść trochę chipsów, cukierka i paluszka. 100 kcal. 
2 litry płynów, tak jak planowałam.:) + wcześniej zjadłam jeszcze 2 chleby >150k<
Wiem, że dziś mi nie wyszło, postaram się to zmienić. Robię to w 99% dla NIEGO, nie dla siebie :p  

28 kwietnia 2014 , Komentarze (7)

Dzisiaj poszło mi bardzo łatwo! :). 
śniadanie: Banan+ chleb >biały :(< z serem gouda (170 kcal, bo chleb był mały.:))
2 sniadanie: założyłam się z przyjaciółką: kto wypije wiecej herbaty ze szkolnej stołowki. Wypiłam jakieś 16 kubeczków. :D Nie wiem, gdzie ja to zmiesciłam, ale była pewnie słodzona, tylko nie mocno, jakies pół łyzeczki na kubek. :)
Obiad: "trochę" zupy grochowej -150 kcal + lód - 350 kcal 
Podwieczorek : 3 kostki czekolady >spaliłam, bo byłam długo na dworze< + troszkę chipsów i mała garstka słoneczniku 
 Dzisiaj zamiast iść z psem normalnie, ulicą, weszłam z nim w polną ścieżkę i puscilam, zeby sie wybiegał. przy okazji i ja sobie pobiegałam. Prawie zawału dostałam jak mi sarna przed nosem przebiegła :p.
 Jakoś dziwnie się czuję, zrobiłam się nieśmiała, z powodu mojej wagi. Moje kolezanki są szczupłe, ja czuję się przy nich jak jakis potwór :( 
No coz, zyczę Wam wszystkim wytrwałosci w dązeniu do celu :)

27 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

Dzisiejszy dzień strasznie się ciągnie. Każdy daje mi coś do jedzenia :(. Na obiad- fryki i schab, dobrze, ze do konca dnia zjadłam tylko lodową pałeczkę i garść słoneczniku. Na śniadanie także za duzo sobie pozwoliłam. 4 chleby z konfiturą malinową, mniam XD. 
Chcę wreszcie wakacji >oczywiscie, zeby 6 kg zostało zrzucone :p< 

26 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Jestem tu nowa, dopiero zaczynam :) 16(2?) cm /51 kg. Dążę do 45 kg. Rano ważyłam 50,9 i wazę się za 3 dni we wtorek. Dziś 1900 kcal, ale dlatego, że byłam u przyjaciół. z resztą to nie były zadne fastfoody. od jutra (oczywiscie dzis nic nie zjem) 1500 kcal przez 3 dni, 1200 przez 3 dni, 900 przez 3 dni, i 600 przez dzien. i zacznę dietę ABC. (w czwartek.) NIE ZAŁAMIĘ SIĘ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.