Jestem na siebie tak zła że to jest nie do wyobrażenia, dawno nie ważyłam się. Dziś wchodzę na wagę a tam 94,3 kg. Myślałam że na zawał zejdę. To jest taki szok jak nigdy.
Co ja ze sobą zrobiłam. Dziś jest 13 marca, 13 zawsze był dla mnie szczęśliwy. Biorę się w garść.Mam plan, taki który od lat jest przygotowany tylko brak było motywacji. Teraz wiem że się nie poddam. Wiem że wytrwam. Nie jestem stara, a wyglądam jak babcia, no ale co jest ładnego w rozmiarze 44-46?
Mój plan
1. Nie przekraczać 1500 kcal.
2.Jeść co 3 godziny, 5 posiłków na dzień.
3. Pić min 2 l wody
4. Nie jeść pieczywa i ziemniaków
5.Robić min 15 tys kroków na dzień
Ten zielony kolor tekstu ma oznaczać nadzieję że dam radę.W tej chwili to jest przekonanie.
Marylka4275
15 marca 2018, 18:57Też zaczynałam już nawet nie wiem.ile razy się odchudzać,a tu proszę zaczął się 5 tydzień, chyba w końcu do tego dojrzałym,haha,dużo czytam dużo się uczę,odrzuciła cukier słodycze, pozatym jem to co do tej pory, wiem że np chleb najlepiej jeść rano, owoce warzywa do 16 a wieczorem.bajlepiej jakie twarog,nie jest źle,a będzie jeszcze lepiej, trzymam.kciuki
katy-waity
14 marca 2018, 08:56wiem jak sie czujesz, bo ja przy twoim wzroscie waze podobnie teraz. Uwazam jednak ( wyciagajac wnioski z moich osobistych doswiadczen) ze 1500 kcal to za malo, jestem na diecie od dietetyka, jem sporo ponad 2000 kcal i chudne.
ZielonaHerbata22
13 marca 2018, 19:22Powodzenia
karmelikowa
13 marca 2018, 10:45Powodzenia :)
Maratha
13 marca 2018, 10:26Ja startujac z wagi 81 zaczynalam od 2000kcal i w pierwszym miesiacu 6kg poszlo... 1500 przy Twojej wadze to ponizej ppm, jak schodzisz ponizej ppm to spowalniasz metabolizm, jak spowolnisz metabolizm bedzies tyc z powietrza, bo cialo zaglodzone bedzie magazynowac kazda nadwyzke. Zacznij sobie spokojnie od wywalenia syfu typu cukier, chipsy itp i minimum te 1900 kcal i zobaczysz ze waga bedzie leciec a glodna nie bedziesz. jak zaczniesz na 1500 to z czego bedziesz ciac jak bedziesz miala przestoj?
noowaja
13 marca 2018, 11:07Rzeczywiście , masz rację, to może 1800 kcal? Tamtym razem schudłam bez problemu, głodna nie chodziłam i przestój nie dopadł mnie. Boję się że zbyt powolny spadek będzie demotywujący.
Maratha
13 marca 2018, 11:30jojo to nie jest tylko rzucenie sie na jedzenie po diecie - jojo to tez spowolnienie metabolizmu do tego stopnia ze tylesz na tym na czym normalnie bys chudla bo organizm magazynuje na zapas bojac sie ze znowu przyjdzie glodowka. Do tego dochodzi wypadanie wlosow, lamliwe paznokcie, problemy z okresem i cala rzesza srednio przyjemnych efektow ubocznych zbyt niskiej kalorycznosci. No ale fakt. Schudnac sie schudnie. Mnie takie kombinowanie kosztuje do teraz bo wlosy mi lecialy garsciami a co schudlam to i tak w koncu przytylam i tak... Jeszcze sie insulinoodpornosci nie nabawila ale sporo dziewczyn - owszem.
MartwaZagadka
13 marca 2018, 09:571500kcal to stanowczo za malo... jesli chcesz sie zdrowo odchudzac wybiez 1900kcal regularne posilki.. 1500to głodówka i najpredzej osiagniesz efekt jojo.... po co Ci to????
noowaja
13 marca 2018, 10:21Czemu za mało? Parę lat temu odchudzałam się na takiej diecie i super zeszło.
Maratha
13 marca 2018, 10:23no i teraz masz 94.3kg... 1500 przy tejj wadze to duzo za malo. Zrobisz jak bedziesz uwazala ale cialo Ci za to nie podziekuje...
MartwaZagadka
13 marca 2018, 10:32Dokladnie, szlo super, ale masz efekt jojo
noowaja
13 marca 2018, 11:11Jojo to bym tego nie nazwała, bo to nie było rzucenie na jedzenie po diecie. Po paru latach po prostu zaczęłam jeść jak świnia. Niestety tak reaguję na stres. Teraz porozwiązywałam problemy i nie jestem już tak zestresowana. Mam nadzieję że łatwiej mi będzie wytrwać na diecie.
MartwaZagadka
13 marca 2018, 11:22Zrobisz jak chcesz... ale 1500kcal to zadna dieta a glodzenie sie...