Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny cel zrealizowany


Witam kochane 🥰

Październik zleciał szybko i jak na mnie leniwie 😉 Wszystkie weekendy spędziłam na zajęciach , nie było startów biegowych ani innych atrakcji weekendowych .  Zrobiłam sobie miesiąc na luzie , taka regeneracja dla ciała i ducha . Diety też nie było , nawet powiem że poległam na całej linii , zdobywając nową wiedzę wyłapałam swoje błędy w odżywianiu i niedobory . Jak to mówią człowiek uczy się całe życie 😉

Trening w październiku : 

bieganie - 94 km 

Udało się zrealizować plan roczny i mam swoje 1500 km 👍🏆 Moje rozbieganie po ciąży dobiegło końca teraz zaczynam trening właściwy .

hitt z M.Kolakowska 4 treningi 

trening siłowy z A.Zajac 8 treningów 

rozciaganie 8 razy po 20 min 

Nie było tego dużo ale wystarczyło aby utrzymać metabolizm .

Plecy mi się robią caraz ładniejsze , wreszcie nie otacza ich poduszeczka tłuszczu jak rok temu. Dla porównania fota z tamtego roku , tak dla motywacji że można w domu , bez diety za miliony .

Wagowo też stabilnie , mimo luzu nie przybyło mi się nadal jestem na tendencji spadkowej mimo że nie jestem na redukcji a raczej nawet na nadwyżce .

W weekend miałam egzamin i mimo małej szansy na naukę bo mała miała zapalenie oskrzeli i dwa tygodnie siedziałam zamknięta z nią w domu . Udało się zdać ale co było stresu to nikt nie wie . Faktycznie to nie koniec mojej zabawy bo czeka mnie jeszcze sporo nauki i szkolenia uzupełniającego , trzeba iść za ciosem . Chce wybrać drogę po swojemu a nie tam gdzie dzisiejsza moda , dużo myślę o psychodietetyce , zobaczymy . 

Oficjalnie jestem instruktorem silowni lub trenerem wolnych ciężarów więc kolejny cel na ten rok zrealizowany . 

W listopadzie wracam do treningu systematycznego w domu i trenuje bieganie pod kontem wytrzymałości i szybkości . Obiecałam sobie 100 km na 40 urodziny więc trzeba się ostro zabrać za trenowanie pod ten cel . Samorealizacja jest najlepsza motywacja do działania . Metodą małych kroczków i drobnych zmian wędruję swoją ścieżka i wilki nie są mi straszne . 

Pozytywnego listopada 👍

Realizacji planów 🥰 

Pozdrawiam serdecznie 🥰

  • barbra1976

    barbra1976

    14 stycznia 2022, 18:09

    Ojacie. To mi umknęło...

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    4 stycznia 2022, 10:25

    wow... mogłabyś być inspiracją dla niejednej z nas ! Dla mnie napewno jesteś ... zazgroszczę szczerze biegania , u mnie wciąz opornie ... ze względu na wagę i kolano - ono złudzeń nie pozostawia . Wyglądasz cudnie ! Efekty niesamowite . Trzymam kciuki za stóweczkę na 40 tke :D

  • Agnes102

    Agnes102

    14 listopada 2021, 22:15

    Jestem pod wrażeniem efektów. Też dużo kiedyś biegałam ale nigdy nie było takich efektów. Podziwiam.

  • Milosniczka!

    Milosniczka!

    8 listopada 2021, 22:20

    Wyglądasz super!

  • pantera89

    pantera89

    6 listopada 2021, 13:14

    Kobitko jakie Ty masz piękne plecy 🥰 Wielkie brawa dla Ciebie za osiąganie wyznaczonych celów i samorealizację 😊

  • Yekaterina77

    Yekaterina77

    3 listopada 2021, 21:18

    Zmiana jest ogromna gratulacje dla ciebie.

    • Nocka23

      Nocka23

      4 listopada 2021, 09:40

      Dziękuje 🥰

  • aska1277

    aska1277

    3 listopada 2021, 19:48

    Kochana piekna zmiana, brawo dla Ciebie

    • Nocka23

      Nocka23

      4 listopada 2021, 09:40

      Dziękuje 🥰

  • Anankeee

    Anankeee

    3 listopada 2021, 15:46

    Mega chudzina z Ciebie😍 Gratuluję😇 Jakiej kaloryczności pilnowałaś na codzień i ile ćwiczyłaś w tygodniu? Z góry dziękuję za info😊

  • ar1es1

    ar1es1

    3 listopada 2021, 15:06

    Super progress😻

  • dorotka27k

    dorotka27k

    3 listopada 2021, 14:59

    żywa motywacja z Ciebie i to tylko rok;))))

  • ognik1958

    ognik1958

    3 listopada 2021, 13:40

    Wielki szacun za osiągnięcie celu wyglądasz rewelacyjnie tylko wiesz każdy cwic, y co lubi tym niemniej ja polecam kijkowanie NW bo nie niszczysz se stawów a spalanie cóż 800 kcal na 10 km jak 5km na h a jak mus bo do pracy i olewasz tych co stoją w korkach to... miodzik no i ciut siłóweki taak 2x 30 min i masz te 1 tysi dziennie i to taak na luziku polecam tomek

  • achaja13

    achaja13

    3 listopada 2021, 13:11

    motywujesz :) miałam wczoraj chwilę załamania ale już się oganiam dzięki Tobie. A psychodietetyka to super pomysł :)

    • Nocka23

      Nocka23

      3 listopada 2021, 13:21

      Dziękuję ❤️ Każdemu się zdarza gorszy okres , ważne żeby się w niego nie zagłębiać za mocno. Tyle i śle moc 💪 działamy ,❤️

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.