Jeśli chodzi o sobotę to nawaliłam
Byłam wczoraj w sklepie i tak mnie naszło na coś słodkiego, że myślałam, że oszaleję. Ale, że mam post na słodycze do świąt i nie chciałam go złamac, więc w zamian za to kupiłam sobie chipsy i zjadłam całą paczkę, a do tego jeszcze 2 lampki wina wrrrr... czemu ja nie zrobiłam postu jeszcze na te chipsy??? Teraz to i tak nic z tym nie zrobię, ale wyrzuty sumienia zostały
Ale jeśli chodzi o dzisiejszy dzień to mogę się pochwalic, że dieta utrzymana, tylko nie byłam ani na rowerze, ani spacerze. Przez sobotę i niedzielę żadnego ruchu poza maleńkim spacerem do kościoła i z powrotem.
Za bardzo to ja się nie wysiliłam
Kochani życzę miłej nocy, a jutro słonecznego poniedziałku!!! Buziaki
Ps. Za7 dni i jadę do domku...
tyniulka
19 marca 2012, 23:26z dwojga zlego wybieram podjadanie chipsow niz czekolady! jako przegryzke polecam oliwki z pestka :) pozdrawiam
meya755
19 marca 2012, 13:09Zamiast tych chipsow trzeba bylo jednak zjesc cos slodkiego,napewno bylo by zdrowsze:) a czekolada poprawia humor i smaczniejsza jest
damrade1
19 marca 2012, 09:23zdarza się czasem taka wpadka ale ważne że tylko jednego dnia a niedziela już ok :)
Gallifrey
19 marca 2012, 09:14Mi też się zdarza zjeść czasem coś czego później żałuję jak np pączek :) Będzie dobrze :) Trzymam za Ciebie kciuki :) Pozdrawiam.
Dzoannna
19 marca 2012, 08:49Zdarza się - najważniejsze ze nie tknęłaś słodyczy :) następnym razem sie powstrzymasz i weźmiesz kupisz owoce - też są słodkie :) Dzięki za rade, chyba jednak wybiore kark :)) Trzymaj się ! :)
Kucianka
18 marca 2012, 23:34dziękuję. może będzie lepiej. choć jestem wszystkim (niczym?) zmęczona. powodzenia w dążeniu do celu!
Nussi
18 marca 2012, 23:34nastepnym razem pomysl ze z czipsów robi sie celulit ;P
Karotka21.karolina
18 marca 2012, 23:16ale następnym razem pamiętaj- bedzie lepiej!;)