Wczoraj był ostatni dzień mojego sześciotygodniowego WO. Ostatnie kilka dni nie sprawiało mi żadnej radości. Może dlatego waga się zemściła i nie drgnęła nawet o deko
Wczoraj przeszłam 9,11 kilometrów podczas spaceru z Filutem i zakupów. Nakupiłam mnóstwo warzyw i ogołociłam sklep ze zdrową żywnością
Wczorajszy jadłospis: trzy talerze mojego ukochanego leczo, trzy jabłka, garść kiszonej kapusty. Wypiłam około dwóch litrów płynów. Postanowiłam, że będę dokładnie pisać co jem. Ale nie martwcie się nie będę już Was tym katować
No i na koniec tabelka z przebiegiem WO. Fajnego dnia.
Tydzień: |
Utracone Kilogramy |
Utracone Centymetry |
Utracone % tłuszczu |
Spalone Kalorie |
1.03.17- 7.03.17 |
2,4 |
9 |
1 |
3255 |
8.03.17- 14.03.17 |
2 |
5 |
1 |
3697 |
15.03.17-21.03.17 |
1,7 |
6 |
1 |
5152 |
Półmetek |
6,1 |
20 |
3 |
12104 |
22.03.17-28.03.17 |
0,8 |
1 |
0 |
4237 |
29.03.17-4.04.17 |
2,8 |
5 |
1 |
2687 |
5.03.17- 11.04.17 |
0 |
10 |
1 |
5157 |
II Półmetek |
3,6 |
16 |
2 |
12081 |
Podsumowanie |
9,7 |
36 |
5 |
24185 |
marcelka55
12 kwietnia 2017, 21:31Ja Ci pogratuluję przede wszystkim wytrwałości! No i brawo za zrzucenie niemal 10kg!
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 22:38Dziękuję:)
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 22:38Dziękuję:)
Spychala1953
12 kwietnia 2017, 21:19Buziaki dla dzielnej Gosi Ps. Ja skapitulowałam na razie
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 22:28Uda Ci się następnym
renianh
12 kwietnia 2017, 16:33Brawo za pelne 6 tygodni i utracone kg i cm ! Ja dwa razy poscilam po 40 . Pozdrawiam serdecznie.
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 21:15Buziaki Reniu:)
Kasztanowa777
12 kwietnia 2017, 12:47Brawo za wytrwalosc, Malgosiu! A gdzie najwiecej cm Ci polecialo? Brzuch, talia?
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 12:56Bardzo równomiernie. Po 8 cm piersi, talia, brzuch i biodra oraz po 1 centymetrze szyja, biceps, udo i łydka:) Razem 36 centymetrów:)
alicja205
12 kwietnia 2017, 09:29Cudny wynik. Pokazałaś, ze masz bardzo silna wolę. Gratulacje!
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 10:42W takich z góry określonych ramach tak. Oby dalej też tak było:)
agnes315
12 kwietnia 2017, 09:13Brawo!
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 10:40Dziękuję. Mam nadzieję, że się lepiej czujesz Agnieszko:)
beatyska
12 kwietnia 2017, 08:15No i dyszka poszła się paść ! Gosiu, to że jest Ciebie dużo mniej i że wyglądasz o 10 lat młodziej już wiem, a jak się czujesz? Widzisz różnicę w stanie włosów, paznokci, cery? Będziesz robić jakies badania? Ciekawa jestem. No i bardzo chętnie będę czytać dalej co będziesz jeść.
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 10:38Tak Beatko właśnie wróciłam z pobrania krwi na liczne badania. Sama jestem ciekawa czy się zmieniły od ostatnich w czerwcu:)
malicka5
12 kwietnia 2017, 08:11Gratuluje wytrwałości. Jestem pełna podziwu.
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 10:37Dorota trzymaj kciuki za taką samą wagę za tydzień:)
Alianna
12 kwietnia 2017, 08:02Małgosiu, bardzo gratuluję :-)
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 10:36Dziękuję Alu:)
Naturalna! (Redaktor)
12 kwietnia 2017, 07:5642 dni. super. czy to Twoja pierwsza WO? mam nadzieje, ze nie rzucisz sie teraz na zarlo hurtem, bo swieta tuz,tuz. :)
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 10:35To była moja czwarta przygoda z WO. Też mam taką nadzieję:)))
mada2307
12 kwietnia 2017, 07:48Pomimo kieoskiego ostatjiego tygodnia wynik jest imponujacy. zrob, prisze, pokazowke i pokaz swiatu, ze mozna ten efekt zachowac lub nawet poprawic. Buziaki gratulacyjne!
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 10:34Postaram się Marylko:)))
baja1953
12 kwietnia 2017, 07:29Brawo, Małgosiu, jestes wytrwała i podziwiam Cię za to...Czy wazysz teraz 79,6 kg? Zeszłas poniżej 80? Brawo, Ty:))
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 07:39Cieszę się, a jeszcze bardziej będę się cieszyć jak za tydzień też tyle będę ważyć:)
ankaper1967
12 kwietnia 2017, 07:03Brawo, pięknie zgubiłaś. Gratuluję.
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 07:05Trochę mi żal, że w tym tygodniu przynajmniej o te 30 deko w dół nie drgnęło:(
dede65
12 kwietnia 2017, 07:00Brawo Małgosiu przede wszystkim za wytrwałość no i za efekty ocZywiście. Życzę bezbolesnego wychodZenia z W O.
Nieznajoma52
12 kwietnia 2017, 07:04Dziękuję Dusiu:)