Wczorajszy dzień upłynął mi leniwie. Zaczęłam od wizyty u masażystki. Trzeba poprawić ukrwienie skóry i tłuszczu na nogach. Wykorzystałam pobyt w centrum i porobiłam nieco zakupów. Po powrocie do domu zjadłam dopiero śniadanie. Wiem, że to nie jest zdrowe wychodzić z domu bez śniadania. Czasem zdarza mi się to robić. To nie był koniec złych pomysłów. Zaczęłam poszukiwać wegańskich i wegetariańskich przepisów na Wielkanoc i włączył mi się głodomór. Nie uległam mu, ale też nie zamierzam powtarzać tego błędu Dopiero później przyszła pora na spacer z Filutem. Przeszłam wczoraj 9,10 kilometrów. Wypiłam ponad dwa i pól litra płynów. Zjadłam pól pomelo, dwa jabłka, trzy kiszone ogórki i trzy talerze zupy jarzynowej.
Samego miłego
123czarnula
9 kwietnia 2017, 04:13Malgos, wielkie brawa dla Ciebie po raz kolejny. Krzyczec za brak sniadania nie bede, bo wiesz, ze tak nie ladnie. Oj mi sie tez wlaczyl glomodor, bo ogladalam program gdzie jedli pyszne rzeczy, zagryzlam go kiszeniekami ;) Powodzenia w jutrzejszym dietkowaniu :)
Nieznajoma52
9 kwietnia 2017, 07:26Dziękuję Marzenko:)
luckaaa
8 kwietnia 2017, 18:21Jak juz bliziutko do celu ! Swietnie sobie radzisz na tej diecie ! Ps ... ja ciàgle ogladam nowe przepisy , najchetniej ciast bo lubie piec :) , ale w łòżku przed snem i wtedy juz mi sie nie chce wstawać do kuchni :))
Nieznajoma52
8 kwietnia 2017, 19:01Wyjątkowo dodałam przepis na tort miodowy z masą z kaszy mannej. UJak nie znasz, to zajrzyj do naszych przepisów:)
luckaaa
8 kwietnia 2017, 21:52a zajrze , jestem zawzieta kucharka ., uwielbiam piec i gotowac :)
beatyska
8 kwietnia 2017, 18:13Mój podziw dla Ciebie z każdym dniem rośnie. Działasz kompleksowo, bo i dieta i ruch i jeszcze masaże. Trzeba mieć charakter, super !
Nieznajoma52
8 kwietnia 2017, 18:59Beatko ja podziwiam Twoje usposobienie i jak dzielnie sobie radzisz z kolejnymi niespodziankami losu.
alicja205
8 kwietnia 2017, 18:00Juz jesteś prawie na finiszu Gosiu :-)) Mocno trzymam kciuki!!
Nieznajoma52
8 kwietnia 2017, 18:10Finiszować, to ja będę. Boję się, co potem, bo zaraz będą święta. Rozpasania nie będzie, ale w porównaniu do teraz, to tak:(