Cześć Chudzinki
Dziś na szybko bo ciut zapracowany dzień. Wklejam zdjęcia opakowania śniadania dla
madeleine94,
Jagody goji i rodzynki sama dodałam.
A tak co ? Słoneczko za oknem świeci jakby wiosna miała nadejść, ale rano ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu szybki skrobałam. Wczoraj znowu latałam po pracy, poczta, konsultacje w gimnazjum u córki, zakupy, wieczorem obiad na dziś i padnięta byłam na jakąkolwiek aktywność. Tzn wieczorem i tak zostałyby biegi, bo miejsca na ćwiczenia brak, ale sił nie było. Dziś pójdę jak mnie przestanie łupać pod lewą łopatką, bo nawet ciężko majtki na tyłek wciągnąć w wc - przy skrobaniu szyby coś mnie dźgnęło :(, nawet oddychać ciężko :(
Trzymajcie się ciepło :)
malinkapoziomka
16 stycznia 2015, 13:40ja się ostatnio stałam maniaczką "suszków" czyli właśnie np suszonych owoców goji i wszelkich orzechów :) Bardzo smakowicie wygląda i słodko .... mmmmmmmm! pzdr!
Yen81
16 stycznia 2015, 10:00Smakowicie wygląda :) Życze powrotu do formy i co by przestało dźgac i boleć:)
justyna1239
16 stycznia 2015, 09:42Wygląda apetycznie :) i pewnie też super smakuje :) Miłego dnia.
moniaxxxxx
15 stycznia 2015, 14:08Jak łupie pod łopatką ,to się starość nazywa:P wiem co o tym:)) buziaki
niezapominajka33
15 stycznia 2015, 14:37Nie strasz, jeszcze w miarę młodo się czuję :P