Hej Chudzinki !!!
Kilka fotek z ostatnich dni, niestety nie wszystko co zjadam jest na fociach, bo najzwyczajniej w życiu wspomni mi się jak jest już połowa zjedzona hahah :) Oczywiście wpadła też czekolada Milka (było promo w kauflandzie :( w sumie 4 ripki pochłonęłam), i ciasto marchewkowe z dużą ilością marchewki, mało mąki i 1/3 cukru z przepisu. A tak to w pracy słodkiego nie jem, koleżeńskie ciasto urodzinowe zostaje w lodówce, potem ktoś je zjada, bo zostało, a ja się nie przyznaję że to było moje :) - ewentualne cukierki zabieram dzieciakom !
Po ćwiczeniach niedzielnych wszystko bolało dopiero wczoraj, najpierw od pępka w górę, a w pracy uda i tyłek. Niestety wczoraj ruchu ćwiczeniowego zero, bo mnie nie było prawie cały dzień w domu, ale dziś będzie, już mówiłam mężowi, że rezerwuję dla siebie jakieś 50 min. Mam nadzieję, że nie wymięknę. Chcę i będę Chudzinką na wakacje :)
No to buziolki, lecę w Wasze Pamiętniki !!
moniaxxxxx
13 stycznia 2015, 09:43Ale się głodna zrobiłam.....mniam!!!! pysznie, zdrowo , kolorowo.... oby tak dalej a efekt murowany:)) Masz zakaz chodzenia do kauflandu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!(wiesz co ma na myśli)
niezapominajka33
13 stycznia 2015, 10:30Innym się udaje więc mnie również, mam taką nadzieje :)