Cześć Chudzinki !!!!
Jeszcze nie wstałam z podłogi, tylko przykulałam się do laptopa by od razu na gorąco Wam się pochwalić, że po godzinnym łażeniu po domu, wymyślaniu różnych rzeczy do zrobienia i obmyślaniu, że jestem w domu tylko z najmłodszym, bo Mąż z synem pojechali do Częstochowy, córa do babci od pt-nd, ..... iiiiii TAK !!! NARESZCIE SPIĘŁAM DUPSKO, wzięłam nową płytkę Ewy i włączyłam, bo kiedy jak nie teraz . Teraz jest odpowiedni moment - tylko, żeby mi w nawyk weszło.
Ewka mówiła, ze już po 10 treningach są efekty-przy odpowiedniej diecie oczywiście
Ok,, życzę zatem udanej niedzieli, spróbuję wstać z podłogi, prysznic i obiadek - wczoraj robiłam gołąbki w nietuczącym sosie pomidorowym :) a na deser zrobiony z Młodym ciasto marchewkowe
Buziolki !!!!
moniaxxxxx
11 stycznia 2015, 13:17Brawo Basia:)
niezapominajka33
11 stycznia 2015, 15:01Dzięki- mówiłam Ci że sama muszę się zmobilizować jupiiii