Nic się w sumie u mnie nie dzieje. Praca (znów osamotniona;p), dom, sprzątanie, do którego właśnie się zbieram. W relacjach z ludźmi nic się nie zmieniło... N. jak to N. czasem jest grzeczny, czasem nie;p zaraz jakieś winko sobie otworzymy...
Więc pokaże Wam co jadłam:
śniadanie: bułka z paprykarzem + ryba po grecku
2 śniadanie: serek wiejski
3 śniadanie: banan
obiad: pół woreczka ryżu, dwie polędwiczki z kurczaka, sałatka z ogórków
i kolacja: bułka z wędzoną piersią z kurczaka, serem, szczypiorkiem i ketschupem
Buziaki
Melanieee
27 lutego 2016, 21:32No wlas ie ryba po grecku:)) ja tu moje dawne smaki u ciebie sobie przypominam:)) milego wekeendu!
Melanieee
27 lutego 2016, 21:32No wlas ie ryba po grecku:)) ja tu moje dawne smaki u ciebie sobie przypominam:)) milego wekeendu!
angelisia69
27 lutego 2016, 04:18i jak, smakowalo winko?:P
jamida
26 lutego 2016, 20:22super amciu :D
LepszaJAAAA
26 lutego 2016, 19:34pysznosci , oj zrobilas mi ochote na rybke :)
Waleczne.Serce
26 lutego 2016, 19:27U mniamniu, mniamniu. Ja jestem w trakcie czekania na mojego M! :D
DarkaGratka
26 lutego 2016, 19:23Miłego i spokojnego weekendu :D