Myślałam, że waga nie drgnie, bo mam straszne zaparcia, a tu niespodzianka, -1,2 kg. Po zastoju i wzroście, teraz się cieszę jak małe dziecko i odliczam kg do 7 z przodu.
Dziś cały dzień w nowej pracy, jestem jakoś mega pozytywnie nastawiona. Muszę tylko tymczasowo zmienić kolejność posiłków, a więc:
śniadanie: bułka z szynką i szpinakiem
2 śniadanie: jogurt
3 śniadanie: banan
obiad: makaron razowy, szpinak, łosoś
kolacja: bułka z szynką i szpinakiem
Czy ja jem za mało?
Buziaki
paatrycjaa1
16 lutego 2016, 14:20zielono mi:D naprawde :)
nesi25
16 lutego 2016, 09:08Wydaje się być dobrze. Waga spada to jest dobrze :)
Melanieee
16 lutego 2016, 00:35Mysle, ze jesz wystarczajaco, przypuszczam, ze problem tkwi w tym ze nie widza zdjec banana i jogurtu no i juz jest malo:))) ciesze sie ze chudniesz i ze glodna nie chodzisz bo takim sposobem utrzymasz dietke:)) pozdrawiam cieplo:))
kaamyk
15 lutego 2016, 23:12gratuluję spadku :*
BeMyGuest
15 lutego 2016, 21:11Dodaj do jogurtu jeszcze jakiś owoc, do tego otręby i będzie wszystko ok! ^^
KmwTw
15 lutego 2016, 21:03Za dużo węglowodanów. Prawie nie ma tu białka. Warzyw i owoców też zero. Kolację zrobiłabym białkową z warzywami. ;)
DarkaGratka
15 lutego 2016, 20:52Gratuluję spadku :D Nie wygląda jakbyś jadła za mało, ja jem rozmiarowo i kalorycznie podobnie i jestem najedzona. Jeśli czujesz że Ci to starcza, i waga się nie zacina, to jest w porządku :)
Niesia92
15 lutego 2016, 20:58no tymbardziej, że ja nie chudnę jakoś mega, wychodzi 0,7 kg tygodniowo :)
DarkaGratka
15 lutego 2016, 20:59I pół kilo tygodniowo to świetny wynik ;)
Waleczne.Serce
15 lutego 2016, 20:00Mnie się wydaje, że jest spoko. Jak czujesz, że Ci to starcza, to nie widzę problemu. Ja na 2 śniadanie staram się jeść trochę więcej :P
Niesia92
15 lutego 2016, 20:02też muszę o tym pomyśleć, ale osoby czytające mniej zarzucają mi, że mało jem :) chociaż wydaje mi się, że sporo :) a nie chcę obcinać kcal, bo to się źle kończy :)
Waleczne.Serce
15 lutego 2016, 20:06Dla mnie to jest głupie jak ktoś komuś zarzuca, że mało je. No rozumiem, że są osoby które na prawdę jedzą jak mrówki, ale bez przesady. Ja jem tyle na ile czuje, że sobie mogę pozwolić. Staram się tak jeść, żeby nie przepełniać żołądka. To mój organizm i mój brzuch i tylko ja wiem ile potrzebuje. Skoro się najadasz to rób jak uważasz, a innym nic do tego. Nie wierzę w to, że się głodzisz :P
Niesia92
15 lutego 2016, 20:18teraz się nie głodzę, ale robiłam to, pół roku... dlatego teraz bardzo uważam ;)
Waleczne.Serce
15 lutego 2016, 20:22Ja za bardzo lubię jedzenie, żeby się głodzić,hihi :P