Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Idzie dobrze.


Wczoraj zmieściłam się spokojnie w 1000kcal, nie ćwiczyłam, bo miałam zakwasy, ale spacerowałam prawie 2 h umiarkowanym tempem (zawsze coś). Dzisiaj jak na razie 1 i 2 śniadanie poszło planowo. Udało mi się już dzisiaj zrobić ćwiczenia na brzuch i pośladki Mel B oraz jej cardio i czuję się genialnie. 
  • yes.you.can

    yes.you.can

    30 sierpnia 2012, 01:01

    gratuluję :)))

  • mobilization

    mobilization

    29 sierpnia 2012, 13:27

    Super, oby tak dalej. 2 h spaceru też nieźle. :))

  • kotusiek

    kotusiek

    29 sierpnia 2012, 12:56

    Brawo Kochana, oby tak dalej :)

  • Hacziko

    Hacziko

    29 sierpnia 2012, 12:52

    ja też muszę w końcu zabrać się za ćwiczenia! Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.