Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak średnio.
24 sierpnia 2012
Dzisiaj pochłonęłam koło 1000- 1050 kcal i mam wyrzuty sumienia jak jasna cholera. Miało być 900kcal a 1000 kcal dopiero od poniedziałku i niby wiem, że te parę kcal w tą czy w tą niewielka różnica a jednak mnie to gryzie. Te 100kcal ponad normę sprawiło, że nie jestem do końca zadowolona z całych moich dzisiejszych zmagań. Biorąc pod uwagę, że udało mi się nie mieć dzisiaj kompulsu myślę, że nie ma co rozpaczać i głowa do góry. :) Damy radę.
iwona124
24 sierpnia 2012, 19:14nawet te 1050 kcal to bardzo mało!