Witajcie drogie Vitallijki !
Jak u Was? Jak Wam idzie dieta?
Mnie niestety dopadła choroba + uciążliwy ból kolana nie ustąpił od tygodnia i jutro idę do ortopedy.
Eh. Wydaje mi się , że to przez przysiady ponieważ niedawno robiłam
Myślę , że źle wykonywałam przysiady i dostałam za swoje.
Co prawda dupka jest świetna i polecam wszystkim z całego serca!
Jednak ważne jest rozciąganie przed tymi ćwiczeniami i ich poprawne wykonanie , zwróćcie na to uwagę żeby nie popełnić tego błędu co ja.
Po prostu strzela mi kolano i boli nawet przy chodzeniu.
Nie mówiąc już o tym , że o ćwiczeniach nie ma mowy.
Mam nadzieję , że to nic poważnego i będę mogła niedługo już ćwiczyć.
Najważniejsze , że od 5 dni trzymam się diety i nie zjadłam nic złego co mogłoby jej zaszkodzić.
Uważam to za sukces. Jednak bez ćwiczeń nie osiągnę sylwetki o jakiej marzę i to mnie martwi , że mogę do lata nie zdążyć , jeśli kolano nie będzie sprawne.
Wstawię Wam teraz zdjęcie swojej pupy po 20 dniach robienia squatów.
Nie dokonczylam misji gdyż kolano odmówiło posłuszeństwa.
Wiem , że nie jest jeszcze rewelacyjnie i wierzę w to , że jak kolano wyzdrowieje to wezmę się w garść.
Zazdroszczę Wam zdrowia :(
Trzymajcie się : **
Jak u Was? Jak Wam idzie dieta?
Mnie niestety dopadła choroba + uciążliwy ból kolana nie ustąpił od tygodnia i jutro idę do ortopedy.
Eh. Wydaje mi się , że to przez przysiady ponieważ niedawno robiłam
Squat Challenge.
Myślę , że źle wykonywałam przysiady i dostałam za swoje.
Co prawda dupka jest świetna i polecam wszystkim z całego serca!
Jednak ważne jest rozciąganie przed tymi ćwiczeniami i ich poprawne wykonanie , zwróćcie na to uwagę żeby nie popełnić tego błędu co ja.
Po prostu strzela mi kolano i boli nawet przy chodzeniu.
Nie mówiąc już o tym , że o ćwiczeniach nie ma mowy.
Mam nadzieję , że to nic poważnego i będę mogła niedługo już ćwiczyć.
Najważniejsze , że od 5 dni trzymam się diety i nie zjadłam nic złego co mogłoby jej zaszkodzić.
Uważam to za sukces. Jednak bez ćwiczeń nie osiągnę sylwetki o jakiej marzę i to mnie martwi , że mogę do lata nie zdążyć , jeśli kolano nie będzie sprawne.
Wstawię Wam teraz zdjęcie swojej pupy po 20 dniach robienia squatów.
Nie dokonczylam misji gdyż kolano odmówiło posłuszeństwa.
Wiem , że nie jest jeszcze rewelacyjnie i wierzę w to , że jak kolano wyzdrowieje to wezmę się w garść.
Zazdroszczę Wam zdrowia :(
Trzymajcie się : **
chcebycszczupla2014
6 marca 2014, 19:55Mega pupa ! Marzenie :) trzeba brac sie do roboty !!! :-)
marta80a
6 marca 2014, 16:14Świetna ta twoja pupa :D
sad.cat
6 marca 2014, 14:26świetna robota. Ja dziś dopiero 4 dzień jestem na przysiadach :) więc wszystko przede mną . Miłego dnia
fiszki
6 marca 2014, 13:57Pupa jest super ;] Zaczynam z Tobą.. mam jedynie kilka dni spóźnienia. Proszę o motywację! Bo u mnie z nią ciężko... Zamiast ćwiczeń może pływaj (tylko nie żabką - bo żabka też działa na kolana) ale wszystkie inne style są świetne! :)
aasti
6 marca 2014, 10:33Ja również dziękuję za miłe słowa.. :) A co robiłam? w pierwszym miesiącu nic, tylko przyzwyczajałam się do zdrowego odżywiania: gotowałam sama, już nie rodzinka, szukałam zdrowych przepisów, nie jadłam słodyczy (których właściwie już mi się nie chciało). W lutym przeszłam na 1500 kcal i zaczęłam trochę ćwiczyć :) I to wszystko, skrajny minimalizm :D
nicole94
6 marca 2014, 10:20Dziękuje kochane :D:*
aasti
6 marca 2014, 10:12Cudna!
swistalia
6 marca 2014, 10:11Jak dla mnie to juz jest rewelacyjnie :P
lalka111
6 marca 2014, 10:11Boooże ... tyłek jak marzenie ! :D Świetnie jest ! :*