Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20 dni robienia squat challenge - zdjęcie :)


Witajcie drogie Vitallijki !

Jak u Was? Jak Wam idzie dieta?
Mnie niestety dopadła choroba + uciążliwy ból kolana nie ustąpił od tygodnia i jutro idę do ortopedy.
Eh. Wydaje mi się , że to przez przysiady ponieważ niedawno robiłam
Squat Challenge.

Myślę , że źle wykonywałam przysiady i dostałam za swoje.
Co prawda dupka jest świetna i polecam wszystkim z całego serca!
Jednak ważne jest rozciąganie przed tymi ćwiczeniami i ich poprawne wykonanie , zwróćcie na to uwagę żeby nie popełnić tego błędu co ja.
Po prostu strzela mi kolano i boli nawet przy chodzeniu.
Nie mówiąc już o tym , że o ćwiczeniach nie ma mowy.
Mam nadzieję , że to nic poważnego i będę mogła niedługo już ćwiczyć.
Najważniejsze , że od 5 dni trzymam się diety i nie zjadłam nic złego co mogłoby jej zaszkodzić.
Uważam to za sukces. Jednak bez ćwiczeń nie osiągnę sylwetki o jakiej marzę i to mnie martwi , że mogę do lata nie zdążyć , jeśli kolano nie będzie sprawne.

Wstawię Wam teraz zdjęcie swojej pupy po 20 dniach robienia squatów.
Nie dokonczylam misji gdyż kolano odmówiło posłuszeństwa.



Wiem , że nie jest jeszcze rewelacyjnie i wierzę w to , że jak kolano wyzdrowieje to wezmę się w garść.


Zazdroszczę Wam zdrowia :(
Trzymajcie się : **

  • chcebycszczupla2014

    chcebycszczupla2014

    6 marca 2014, 19:55

    Mega pupa ! Marzenie :) trzeba brac sie do roboty !!! :-)

  • marta80a

    marta80a

    6 marca 2014, 16:14

    Świetna ta twoja pupa :D

  • sad.cat

    sad.cat

    6 marca 2014, 14:26

    świetna robota. Ja dziś dopiero 4 dzień jestem na przysiadach :) więc wszystko przede mną . Miłego dnia

  • fiszki

    fiszki

    6 marca 2014, 13:57

    Pupa jest super ;] Zaczynam z Tobą.. mam jedynie kilka dni spóźnienia. Proszę o motywację! Bo u mnie z nią ciężko... Zamiast ćwiczeń może pływaj (tylko nie żabką - bo żabka też działa na kolana) ale wszystkie inne style są świetne! :)

  • aasti

    aasti

    6 marca 2014, 10:33

    Ja również dziękuję za miłe słowa.. :) A co robiłam? w pierwszym miesiącu nic, tylko przyzwyczajałam się do zdrowego odżywiania: gotowałam sama, już nie rodzinka, szukałam zdrowych przepisów, nie jadłam słodyczy (których właściwie już mi się nie chciało). W lutym przeszłam na 1500 kcal i zaczęłam trochę ćwiczyć :) I to wszystko, skrajny minimalizm :D

  • nicole94

    nicole94

    6 marca 2014, 10:20

    Dziękuje kochane :D:*

  • aasti

    aasti

    6 marca 2014, 10:12

    Cudna!

  • swistalia

    swistalia

    6 marca 2014, 10:11

    Jak dla mnie to juz jest rewelacyjnie :P

  • lalka111

    lalka111

    6 marca 2014, 10:11

    Boooże ... tyłek jak marzenie ! :D Świetnie jest ! :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.