jajka, odżywka waniliowa, mąka żytnia pełnoziarnista, mleko
szpinak, fasolka szparagowa, marchew, pietruszka, cebula- zblendowane z fetą
Byłam dziś chyba na najlepszym treningu ever
TMT ! Byłam kilka razy ale dziś trafiła się świetna grupa i świetna trenerka, dośmialiśmy się wszyscy jak głupi i w trakcie treningu musieliśmy myć podłogę suchym mopem bo tak sie z nas lało ,że cała podłoga mokra ;)
Po treningu zahaczyłam trenerkę czy pokazałaby mi ze 2-3 ćwiczenia na kettlach, bo dokupili takie śliczne ,a ona ,że nie zna sie na nich to tamto i że dowie sie wszystkiego i np w czwartek ze mna potrenuje a ja ,że ok to zapłace za trening a ona ze nieee niee ja tez sie sama chetnie dowiem , co i jak poczytam poogladam i sobie razem poćwiczymy :))
blue-boar
24 stycznia 2015, 21:36podobne do moich placków bananowych! :)
neutralnaaa
25 stycznia 2015, 11:16A jak robisz ,bo mam akurat 3 banany na zbyciu haha :)
blue-boar
25 stycznia 2015, 20:13ja do 1 banana daje dwa jajka, tak z 2 łyżki mleka, 2 łyżki jogurtu naturalnego i mieszam wszystko (plus sypne cynamon bo uwielbiam) i siup na patelnie :D
Magdalena762013
24 stycznia 2015, 20:09To mialas naprawde fajny trening - zycze Ci wiecej takich treningow!!! A co z tą mamą? Chyba nie zrozumiałam...
neutralnaaa
25 stycznia 2015, 11:15dzięki też sobie życze :D no chodzi o to,że ja mamie napisalam smsa w pewnej sprawie a mama mi odpisuje "Dzieki schudłam 3,60kg" heh no nie wiem może tylko mnie to śmieszy ja to się zawsze śmieje w nieodpowiednich sytuacjach i przy nieodpowiednich ludziach :D śmieszy mnie to no bo raz że nie na temat, 2 że takie dokładne 60dag jest troszeńke śmieszne a 3 ,że Mama ma naprawde mnóstwodo zrzucenia i 3 kg brzmi troszke śmiesznie ale jestem z niej bardzo dumna i mam nadzieje,że tym razem wreszcie nie odpuści;)
Magdalena762013
25 stycznia 2015, 13:43Aaa, teraz juz wszystko jasne. Widocznie przejela sie zrzucaniem wagi - wtedy kazde 10 dag sie liczy. A mama duzo wazy? Jakby schudla 0,6 to faktycznie niewiele, ale 3,6 to naprawde sporo:)
neutralnaaa
25 stycznia 2015, 15:05Tak, Mama się nie przyzna ale będzie to za pewne 120- 135 kg :( raczej więcej niż mniej
Magdalena762013
25 stycznia 2015, 15:10Oj, to dobrze, zeby ją motywowac do jakichkolwiek spadkow!!! To zawsze ogromne ryzyko zawalu, miazdzycy itp. Dopinguj ją jak mozesz.
neutralnaaa
25 stycznia 2015, 15:15Nie strasz mnie juz ;( My jej ciągle tłuczemy i ja wiem ,że ona rozumie ale do niej nie dociera ;( albo kłotnie sie zaczynaja zeby popatrzec na siebie tylko ze my mamy po kilka kilo do zrzucenia a Mama ok 60 :( w zeszłym roku zrzuciła ok 8 kg, wydrukowalam jej tabele kalorii , jadła 1500 , ruszała się troszke i w jakiś miesiac jej sie to udało. Latała i mierzyła stare ciuchy. A potem święta i zapał znikł :( A teraz przybyło jej ok 10kg przez ten rok, ale mam nadzieje,że do Wielkanocy zrzuci tyle, że nie pozwoli sobie tego zaprzepaścić.
Magdalena762013
25 stycznia 2015, 19:29Oj, no to macie o czym myslec. Fajnie, ze tyle sie udalo ostatnio mamie zrzucic. Jesli najwiecej tyje w swieta, tak jak ja, to powinna na swieta wyjechac...np. na wczasy odchudzajace, do sanatorium razem z tatą? Wiem, ze to b. trudne, ale po sesji moze obmysl jakis plan:)
agab2
24 stycznia 2015, 16:11super trenerka :) moje placki dziś wyglądały dośc podobnie tylko że robiłam z banana, płatków owsianym i jajka :)
neutralnaaa
24 stycznia 2015, 16:16też miałam takie robić , ale miałam b. mało czasu a do banana musiałabym wyciągać blender ;)