Dobrze, człowiek ma Google Chrome bo by nie wiedział o takim święcie :P
Kurdeeeee 47 dni do lata! Przez to głupie choróbsko 2 tyg bez ćwiczeń!
1/6 czasu poszła się paść !
A przy okazji w większości bez zdrowej diety, choc kalorycznie się mieszczę, a nawet staram się jeść mniej.. pewnie nie za dobrze robię, sama nie wiem.
Jutro może pójdę choć na streeching.
I przywiozłam sobie rower do Krakowa i staram się na nim śmigać.
Ale mam stosunkowo strasznie nisko kierownice do wielkiego rowera, da się ją podnieść? Nie patrzyłam jeszcze..
47 dni... jeju jejuuu miałam już być wtedy zadowolona ze swojego ciała, a to minęła połowa drogi a tylee przede mną!!!
muszę przyśpieszyć obroty.
W sobote w pracy 11 h na dworze (w górach) i znów choroba wraca..
No nic, nie lubie pisać pamiętnika, gdy nie moge być z siebie dumna. Trzymajcie się! :)
to najmądrzejsze ^^^
moi nauczyciele z liceum dla tegorocznych maturzystów, kocham Pana po prawej ;)
CzekoladowaSilje
9 maja 2014, 16:40uuaaa a ja mam google chrome a i tak nie wiedziałam xD no szlak! Nie uczciłam święta... będę mieć wyrzuty sumienia xD Hah fajnych macie tych profesorków ;D
winter_beats
7 maja 2014, 11:59drzwi obrotowe, dobre :D też nie lubię pisać, gdy mi nie wychodzi :)
agab2
7 maja 2014, 10:50przed ostatni baner wymiata :)
jolakosa
7 maja 2014, 05:30fajni nauczyciele z poczuciem humoru :)
Magdalena762013
6 maja 2014, 22:32Ostatnie - genialne! Lubie, gdy traktuje sie mlodych ludzi powaznie i z szacunkiem. Wtedy latwo to odwzajemniac, nie? A co do choroby- to caly czas cos z brzuchem?
neutralnaaa
6 maja 2014, 22:46Dokładnie ;) Nie, typowe grypopodobne coś ;) Ale juz tylko katar, kaszel i osłabienie, najgorsze za mną ;)
Magdalena762013
6 maja 2014, 22:59A grypowo... To niedobrze tez.
Magdalena762013
6 maja 2014, 23:01A co do pracy to juz rozumiem - to musi byc ciezka praca!