I potrafiłam koleżankom odmówić słodyczy!!! :) yupi! yupi!
Ogólnie to pogoda dziś beznadziejna, ale ja mam dooobry humor!
Pomimo ciągłych pytań od wykładowców o terminy EGZAMINÓW!
ech.
Co dzisiaj zjadłam?
sniadanie: 100g chleba (oczywiście graham) + 50g wędlinki
II sniadanie: 100g chleba + 50g twarożku+ rzodkiewka
Obiad: 300g pieczonych ziemniaków+ 150g kurczaka+ pomidory z cebulą
Kolacja: 100g chleba+ 50g wędliny
Jabłko, marchewka w międzyczasie, szklanka mleka.
no to chyba tyle!
;*
tusiak1993
23 maja 2013, 11:22Brawoo Kochana ;) Najgorsze jest to jak wokoło znajomi jedza słodycze czy inne śmieciowe jedzenie a w środku, az korci zeby się poczęstowac, ale Twoja silna wola wygrała ;) Oby tak dalej Kochana :* Pyszny jadłospis ;)
p3r3lci4
22 maja 2013, 21:44No i plus dla Ciebie z tym odmówieniem słodyczy ;)
Sylwia1985B
22 maja 2013, 21:31Oj Świetny jadłospis. Jutro planuje podobny. Na śniadanko twarożek z rzodkiewką.