Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzymam się


Już mam 10 dni za sobą i nadal trzymam się DIETY....:D Nawet waga pokazuje mi, że to robię. Planowałam pójście w niedzielę na tańce do Klubu Seniora ale jeszcze się nie odważyłam i tak zakichałam niedzielną porcję dodatkowego ruchu...Jedynym moim usprawiedliwieniem było wciągnięcie się w lekturę...W sobotę poszłam do biblioteki, pożyczyłam 3 tomy sagi o Rodzie Tudorów i trzy płyty z książkami po 25h. Jedna z nich tak mnie pochłonęła, że zapomniałam o Bożym Świecie. Od leżenia, siedzenia i bezruchu bolą mnie wszystkie mięśnie tak, że ciężko znaleźć dowolnie wybrany boczek do leżenia. :D

Dzisiaj, zaraz za chwilę zamierzam poćwiczyć z miłą Panią Amerykanką a po południu oddać się w ciepłe i silne ręce Pana Darka....POST od lektury przez 24 godziny i tego się dzisiaj trzymam.

Dla współtowarzyszek niedoli parę fotek wiosennych z dawnych zbiorów :D

  • mefisto56

    mefisto56

    18 kwietnia 2016, 17:12

    Małgosiu !!! Myślisz pozytywnie , więc wszystko będzie dobrze :))). Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za fotoreportaż !!!

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      23 kwietnia 2016, 08:08

      Krystynko !!! Ty naprawdę jesteś dobra dusza:)) Cudownie wpływasz na mnie i zagrzewasz do walki. Dużo buziaków i pięknego weekendu :))

  • elkada

    elkada

    18 kwietnia 2016, 13:37

    No kochana i tak się wzięłaś za siebie,nie spinaj się tak...bo pękniesz! Spokojnie i tak dasz radę.A fotki jak zwykle super!

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      23 kwietnia 2016, 08:05

      Witaj Elżbietko:)) Naprawdę muszę się wziąć za siebie, to nie są już żarty, jeżelim chcę coś jeszcze robić, gdzieś bywać, coś zobaczyć...prawie 120kg to więcej niż prawo przewiduje dla faceta, a moje kosteczki cieniutkie:)) Buziaczki i Miłego weekendu:))

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    18 kwietnia 2016, 12:46

    Wazne bys zachowala rownowage..Podobno jz tydzien gdy cwiczymy try razy to duza przysluga dla zdrowia i urody.Fotograficzny spacerek uroczy:-)sciskam mocno i tryzmam kciuki za powodzenie w realizacji planow na dzisiaj ,pa,pa

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      23 kwietnia 2016, 08:01

      Udało mi się w tym tygodniu, być te 3 razy na zajęciach, nie licząc prób samodzielnych ćwiczeń i muszę przyznać, że z każdym dniem jest lepiej, zakres moich ruchów się powiększa, widzę to w codziennym działaniu. Buziaczki Juliś:))

  • debra

    debra

    18 kwietnia 2016, 12:15

    Powodzenia a z książką mam tak samo.Jak mnie pochłonie to zapominam o całym świecie

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      23 kwietnia 2016, 07:58

      Przyniosłam je sześć na swoje nieszczęście. Dobrze, że trzy ktoś mi czyta.....Kark nie sztywnieje:)) Buziaki i Miłego czytania:))

  • loteria

    loteria

    18 kwietnia 2016, 10:15

    Ponoć w tym o co nam chodzi -70% to dieta a reszta to aktywność:) Także nie zgrzeszyłaś bardzo:) Trzymaj się więc tych 70% a nadmorskie spacery dopełnią reszty:)

    • Nakonieczny

      Nakonieczny

      23 kwietnia 2016, 07:56

      Witaj:)) Niestety gorzej u mnie z ruchem niż z ograniczeniem jedzenia. Właśnie, próbuję to zmienić :)) Miłego weekendu :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.