Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17 dzień DUKANA 5 białka


Dlaczego ta waga stoi w miejscu?! Dlaczego chudłam tylko w pierwszej fazie? Chce wiosny i rowerka, wtedy na pewno by coś ruszyło!!! A może jestem zbyt niecierpliwa, przecież to zaledwie 17 dni diety... może jakiś tłuszcz spalam choć tego nie widzę. Sama siebie pocieszam, hehe.

Śniadanko: joburt naturalny - 100 cal, kawa 20

II śniadanie: 2 jajka na twardo z odrobiną pasty z tuńczyka - 200, maślanka - 150.

Obiad: Morszczuk - 150, jajko sadzone 100, maślanka - 100, kawa 20.

Podwieczorek: mały homo - 100 cal.

Kolacja: Śledz w galarecie - 150 cal.

Suma - 1090

 

  • mate1

    mate1

    27 stycznia 2010, 20:29

    Na prawdę dobrze Ci idzie. Ja też potrzebuję wiosny albo żeby chociaż śnieg stopniał poszłabym pobiegać i wtedy efekt będzie od razu, a tak to się męczę iwpadam w depresję. Fajne sopelki masz czy to widok z twojego okna

  • wszystkoodnowa

    wszystkoodnowa

    27 stycznia 2010, 16:56

    ja podczas 2 próby na dukanie jadłam białka prawie bez warzyw i coś mi się robiło z zębami , jednak jakieś witaminki muszą być , teraz mam kopenhagę ale jak skończe wracam na dukana

  • wszystkoodnowa

    wszystkoodnowa

    27 stycznia 2010, 16:55

    i zastanawiam się po co ty liczysz te kcal , przecież im więcej zjesz białka tym szybciej twój organizm bedzie spalał tłuszcz , ja jadłam prawie non stop aby nie czuc głodu tak jak pisze w ksiązce i przez 1,5 mies schudłam 8 kilo ,

  • izabella81

    izabella81

    27 stycznia 2010, 16:52

    zauważyłam Twój wpis......no właśnie.....u mnie waga tez stoi....hmm a tak chwalą ta dietkę, u mnie w pracy babeczka schudła 17 kg w 3 miesiące......tylko ważyła chyba ponad 100 kg

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.