Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 dzień diety, ostatni warzyw...


od jutra samo białko i dobrze! Z conajmniej 3 powodów: 1) wtedy czuję tą dietę i nie folguję z niczym, 2) masa leci w dół, 3) nie łapią mnie głody jak po warzywach.

Sniadanie: pozostałośc sałatki z brokułów - 200, kawa 20

Obiad: warzywa na patelnie 250, jajko sadzone 100, maślanka 100, kawa 20

Podwieczorek: serek wiejski - 200, kawa 20.

Kolacja: śledz w galarecie 150

Suma = 1010

Ruchu sporo bo i narty i dłuuuugi spacer.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.