od jutra samo białko i dobrze! Z conajmniej 3 powodów: 1) wtedy czuję tą dietę i nie folguję z niczym, 2) masa leci w dół, 3) nie łapią mnie głody jak po warzywach.
Sniadanie: pozostałośc sałatki z brokułów - 200, kawa 20
Obiad: warzywa na patelnie 250, jajko sadzone 100, maślanka 100, kawa 20
Podwieczorek: serek wiejski - 200, kawa 20.
Kolacja: śledz w galarecie 150
Suma = 1010
Ruchu sporo bo i narty i dłuuuugi spacer.