Migrenowo..... jak zawsze podczas @.
Właściwie jeszcze jej nie ma...jeszcze czekam, z napiętymi mięśniami karku, krzyża, napęczniałym brzuchem... norma. Trzeba przetrwać.
Żołądek pomału dochodzi do siebie.
kawa, jogurt naturalny, pieczywo żytnie chrupkie
pieczywo żytnie chrupkie, jabłko
ryba z pieca, warzywa duszone
mus jabłkowy z łychą jogurtu naturalnego i cynamonem, kawa
lecho + pieczywo które kojarzy mi się z tekturą :) choć bardzo je lubię :)
20:15... Znów późno zacznę ćwiczyć, ale inaczej się nie wyrabiam. Do dzieła!
45 minut aero, 30 steppera + masaż i balsam
krcw
15 listopada 2012, 12:38też tak źle się czułam przed okresem więc wiem co masz na myśli ;/
mate1
15 listopada 2012, 12:00Brawo myf. ale idzie weekend więc uważaj
...Dupka
15 listopada 2012, 10:53O w mordę! Ale z Ciebie leci masa :) gratuluję! Tylko uważaj, by nie chudnąć za dużo za szybko, bo ciężko będzie to później utrzymać.
basiaaak
15 listopada 2012, 10:332 KG mniej i to przed @ :)))) Super :) A wszystkie kobietki narzekają, ze wtedy przybywa im na wadze.