Chciałam przez cały rok zmienić tylko jedno... Znaleźć faceta... nie księcia z bajki, nie bogacza, nie przystojniaka, normalnego faceta z pracą, odrobiną aspiracji, dobrego...
Zmieniłam wiele: awans w pracy, przyzwyczajenia, ciało, zadbałam o zdrowie nie tylko chudnąc, przebadałam wszystko co mi przyszło do głowy, wyleczyłam co miałam złego...
Nadal jestem sama... Jeszcze jedne życzenia miłości i spełnienia skrytych marzeń w nowym roku i pęknę...
Brzmi żałośnie wiem, ale w takim nastroju żegnam ten rok i idę szaleć aby nie ryczeć. Buziaki
mami30
16 stycznia 2016, 21:51To nie brzmi zalosnie. Doskonale Cie rozumiem, bo ja nie lubie i chyba nawet nie potrafie zyc sama, od zawsze. Jestem szczesliwa mezatka, wiec ten problem mnie nie dotyczy. Ale uwazam, ze szczesciu trzeba dopomoc. Wiekszosc czlonkow mojej rodziny znalazla swoja druga polowke przez portale randkowe. Oczywiscie tam sa rozni ludzie i szukaja roznych zwiazkow. Ale to otwarcie drzwi do nowych znajomosci. Powodzenia :)
Adriana82
1 stycznia 2016, 22:52Niestety, do pewnych kwestii w życiu nie można podchodzić zadaniowo. Związek z drugą osobą to nie to samo, co awans w pracy lub dieta. Nic na siłę, nie patrz na każdego faceta, jak na potencjalnego partnera. Daj sobie luz. Co ma być, to będzie. Jestem Twoją rówieśniczką, też jestem sama i właśnie taką mam filozofię. Wiadomo, że nic nie przyjdzie samo. Są tacy, którzy mówią, że szczęściu trzeba pomagać. Czasem jednak lepiej przystopować i odetchnąć, bo pragnienie zmiany i ciągłe poszukiwania mogą nas po prostu sabotować.
MUMStacha
2 stycznia 2016, 09:12Ja mam taki problem, że żadnemu facetowi nie daje szansy. Nawet tym zainteresowanym i w miarę fajnym. Tak jakbym nie zasługiwała na żadnego z nich.
Ania355
31 grudnia 2015, 16:44Zobacz jak dużo juz osiagnelas. Jesteś młoda znajdziesz i miłość tylko dopomóż szczęściu . A utrata każdego kg zbliża Cię do tego. Pozdrawiam i życzę Ci spełnienia marzenia w Nowym Roku
Marzenka2009
31 grudnia 2015, 15:36Współczuję.... Ja mam męża i synka, których kocham ponad życie....mimo ogromu miłości moje małżeństwo nie jest udane.... chyba sama zaniedbuje podstawę mojego życia i skupiam się na tym czego nie mam ( a z kolei masz to TY) czyli brak stabilnej pracy , idealne ciało, zdrowe nawyki czy przyzwyczajenia których nie potrafię ogarnąć. W 2016 roku życzę sobie i Tobie docenić to co mamy i skupić się na tym co jest tu i teraz....
MARTYNKA1970
31 grudnia 2015, 15:02CHCIEĆ TO MÓC, nie szukaj miłości to ona sama przyjdzie KIEDY NIE BĘDZIESZ SIĘ JEJ SPODZIEWAĆ. Powodzenia i pozdrawiam
MUMStacha
31 grudnia 2015, 15:26Gdybym dostawała 5zł za każdym razem gdy to słyszę miałabym kilka dodatkowych szpilek w szafie:) ale dziękuję za dobre słowo