Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chyba czas wymienić wagę...


Coś jest nie tak. Ostatnio będąc u siostry, w zeszły weekend bodajże długi weekend postanowiłam się zważyć i co? Moja waga wskazywała 101 kg ! :O zaznaczam że było to po tygodniu moich ćwiczeń. Nie ukrywam że się wkurzyłam, bo kiedy ostatni raz się ważyłam waga wskazywała 95 kg. W sobotę, kiedy stanęłam w domu na wadzę ujrzałam 91 kg więc się mega ucieszyłam i pomyślałam hmm pewnie waga mojej siostry szwankuje, bo za każdym razem i każda waga wskazywała 95. Ale jak dziś stanęłam na wadze zobaczyłam 87,8 kg. To jest przecież niemożliwe. Czyli może jednak coś z moją wagą jest nie tak?

Trzeba nad tym pomyśleć.

  • elorole

    elorole

    26 sierpnia 2014, 14:28

    Ja mam taką nieelektryczną wagę i myślę o jej zmianie, ale boję się właśnie, że pokaże mi nie 93kg, a na przykład 100. Stwierdziłam więc, że póki co odchudzam się wg mojej, a jak będę szczuplejsza to zmienię :D

  • AgnieszkaHiacynta

    AgnieszkaHiacynta

    25 sierpnia 2014, 17:15

    Niestety, moja też mi właśnie zrobiła takiego psikusa ;-) Wymiana baterii nie pomogła. Na razie wyciągnęłam sobie mechaniczną staruszkę i jest idealnie zgodna z pozadomowymi. A szkoda ;-)

  • elfarran

    elfarran

    25 sierpnia 2014, 12:35

    o kurcze! chyba musisz zainwestowac w nową wagę :) albo wymienic baterie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.