Po 3 tygodniach zdrowszego odżywiania osiągnęłam wagę 68kg, czyli -3kg. Tempo pewnie będzie spadać z każdym tygodniem. Starałam się trochę ćwiczyć i myślę, że jestem już gotowa zacząć konkretniejsze treningi. Nie mam na myśli 0,5 godzinnych, bo to jeszcze nie ten etap. Zacznę od:
* kręcenia hula-hopem
* brzuszki (z każdym dniem +5)
* spróbuję zrobić wyzwanie deski na 30 dni
Myślę, że jadłospis mam do poprawki. W poprzednim tygodniu chyba się nie skupiłam na menu.
W tym tygodniu lepiej to zaplanuję... Dziś będzie pstrąg pieczony w folii z ziemniakami i surówką. Wieczorem będę się zastanawiać, co dalej. W niedzielę mam gości, więc trzeba będzie zaszaleć. Hm.. Pomyślę o tym kręcąc wieczorem hula-hopem :D
Semi_
27 sierpnia 2018, 13:24Gratulacje!!!!!