Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ale porażka


Dietkowo dziś tragedia. Poleciałam dzis po bandzie i nie jestem z siebie dumna z tego powodu. Jestem potwornie na siebie zła, że tak łatwo dałam się pokonać ciągotom swojego organizmu. @ @-ą ale nie ma na to wytłumaczenia. Jedyna pociecha w tym ,że nie tknęłam słodyczy, ale i tak wrzucilam w siebie jakieś 500 nadprogramowych kcalorii. Rzygać mi się chce jak sobie o tym pomyślę. Uświadomiłam sobie również, że nawet wówczas gdy osiągnę już swój wymarzony cel , z wielką łatwością mogę go zaprzepaścić. Dzisiaj miałam tego zajawkę. 
  • hipcia1976

    hipcia1976

    13 marca 2010, 20:53

    Wiem co czujesz,sama mam dołaaaaaa i to takiego,że hejjjj.Obżarstwo,obżarstwo i jeszcze raz obżarstwo-precz!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.