Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta - 100% cukru.


Heloo w to leniwe niedzielne popołudnie. Tak, tak dieta minus 100% cukru to chyba w moim przypadku jest to. No cóż Cukroholicy na taką właśnie dietę chyba są skazani. Vitalijkowej dietki trzymam sie praktycznie 98% . A dzisiaj to odwaliłam numer. Ugotowałm sobie ryż na obiadek, potem zajęłam się przygotowywaniem obiadku dla mężula i maluchów, w międzyczasie zapodałam na patelni wołowinkę a potem pomidorki. Po przygotowaniu wszystkiego zasiedliśmy do obiadku. Ja na talerzu tylko wołowinka z patelni i pomidorki. I tak jakoś dziwne mi się to wydawało, że taka obozowa wręcz porcja jak na Viatlię. Ale pomyślałm ,że może tak ma być. Wszyscy skonsumowali a ja wkładając gary do zmywary natknęłam się na śliczną i dość sporawą porcyjkę naturalnego ryżu przygotowaną do spałaszowania. He,he,he. Lubię takie niespodzianki tylko mężulo się trochę ze mnie uśmiał bo już się zamartwiałm jak ja wytrzymam do poobiedniej przekąski.
  • kitka628

    kitka628

    14 lutego 2010, 17:54

    ja notorycznie "niedoczytuję" co tam dalej mam pożreć.... i w rezultacie potem nie wiem co mam z tym fantem zrobić- najczęściej pomijam. Trzymaj się.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.